Jemen

fot. PAP/EPA/YAHYA ARHAB

Jemen: ONZ zbada doniesienia i zbrodniach

Rada Praw Człowieka ONZ uzgodniła wysłanie ekspertów do pogrążonego w wojnie domowej Jemenu; mają oni zbadać doniesienia o zbrodniach wojennych popełnianych w tym kraju przez wszystkie strony konfliktu.

Grupa „uznanych międzynarodowych i regionalnych ekspertów” zbada w Jemenie „wszystkie doniesienia o naruszaniu i łamaniu prawa międzynarodowego w zakresie praw człowieka oraz innych znajdujących zastosowanie dziedzin prawa międzynarodowego” – głosi uzgodniona w piątek w Genewie rezolucja, cytowana przez BBC.

Specjaliści „ustalą fakty i okoliczności domniemanych przypadków naruszenia i łamania (tych praw) oraz wskażą osoby odpowiedzialne, jeśli będzie to możliwe”.

Tekst uchwalonej rezolucji to kompromis między państwami Zachodu a grupą państw arabskich na czele z Arabią Saudyjską. Rijad dowodzi regionalną koalicją, która, działając po stronie jemeńskich sił prorządowych, zwalcza w Jemenie szyickich rebeliantów Huti.

Część państw Unii Europejskiej oraz Kanada domagały się utworzenia w Jemenie „komisji śledczej”, której status pozwoliłby na prowadzenie „bardziej zdecydowanego” dochodzenia. Z kolei kraje arabskie proponowały wysłanie do Jemenu trzech ekspertów, którzy mieliby włączyć się w śledztwo prowadzone przez jemeński rząd. Z obu propozycji zrezygnowano.

Konflikt wewnętrzny w Jemenie nasilił się, gdy w marcu 2015 roku interwencję w tym kraju rozpoczęła Arabia Saudyjska, by zwalczać wspierany przez Iran ruch Huti. Saudyjczycy chcą, by władzę w kraju całkowicie przejął legalnie wybrany i popierany przez wspólnotę międzynarodową prezydent Abd ar-Rab Mansur al-Hadi. Koalicja jest też jednak krytykowana, m.in. przez ONZ, według której siły koalicyjne są odpowiedzialne za śmierć ponad połowy cywilnych ofiar konfliktu.

Z danych ONZ wynika, że od marca 2015 roku w Jemenie zginęło ponad 8,5 tys. osób, w większości cywilów, a ok. 48 tys. zostało rannych z powodu prowadzonego tam konfliktu zbrojnego; organizacje humanitarne liczbę ofiar śmiertelnych konfliktu szacują na ponad 10 tys. Wojna sprawiła też, że blisko 21 mln mieszkańców tego kraju potrzebuje pomocy humanitarnej, wielu ludziom grozi głód, a w kwietniu br. wybuchła epidemia cholery, na którą w opinii ekspertów do końca roku zachoruje 900 tys. osób.

Obrońcy praw człowieka twierdzą, że w Jemenie dokonywane są zbrodnie wojenne i zbrodnie przeciwko ludzkości, oraz że konflikt zbrojny jest bezpośrednią przyczyną epidemii cholery.

Wybrane dla Ciebie

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze