Kard. Dziwisz: przeżyliśmy i nadal przeżywamy wiele napięć, które nie omijają Kościoła
Kard. Stanisław Dziwisz przewodniczył w piątek liturgii stacyjnej w krakowskiej bazylice Mariackiej. – Potrzeba nam nadziei. Ona jest odpowiedzią na pokusę zniechęcenia – powiedział w homilii emerytowany metropolita krakowski.
Kard. Dziwisz zwrócił uwagę, że słowo Boże towarzyszy człowiekowi niezwykle mocno podczas całego Wielkiego Postu. Zaznaczył, że w Środę Popielcową Jezus dał wiernym trzy wskazówki, jak dobrze przeżyć te wyjątkowe 40 dni, a mianowicie podejmować post, modlić się i dawać jałmużnę. – Wszystko to mamy czynić nie na pokaz, nie na naszą chwałę, ale na chwałę Boga, będącego praźródłem wszelkiego dobra i miłości – podkreślił. Następnie odwołał się do czytań, które wskazywały, że w poście nie chodzi o osobistą doskonałość i nie można go przeżywać w oderwaniu od bliźnich.
>>> Kościoły stacyjne – wielkopostna tradycja i modlitewne czuwanie
Duchowny zachęcił też do refleksji na sprawami życia osobistego, rodzinnego i społecznego. – Towarzyszy nam stale zagrożenie związane z epidemią, która ogarnęła cały świat i nie widać jeszcze jej końca. Przeżyliśmy i nadal przeżywamy wiele napięć, konfliktów i protestów w sferze życia społecznego i politycznego. To wszystko nie ominęło także wspólnoty Kościoła, wobec którego ujawniły się różne postawy i zamysły serc, niektóre wręcz wrogie. To wszystko skłania nas do rachunku sumienia, do nawrócenia serc – stwierdził kard. Dziwisz.
– Pośród tej całej złożonej rzeczywistości potrzeba nam nadziei. Ona jest odpowiedzią na pokusę zniechęcenia. Nadzieją jest On – Jezus Chrystus, jedyny Zbawiciel świata. W Jego ręku są losy świata i nas wszystkich – powiedział na zakończenie, namawiając, by drogę wielkopostną oraz podjęte postanowienia powierzyć Bogu i orędownictwu św. Jana Pawła II.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |