fot. PAP/Jakub Kaczmarczyk

Kard. Grzegorz Ryś: wzajemne poznanie chrześcijan i żydów jest warunkiem miłości

O relacjach i wspólnocie chrześcijaństwa i judaizmu mówił na Uniwersytecie Ignatianum w Krakowie kard. Grzegorz Ryś. Hierarcha wziął udział w sympozjum naukowym „Synagoga i Eklezja – przeszłość, teraźniejszość, przyszłość”, zorganizowanym z okazji wręczenia Nagrody im. S. Musiała SJ, w 20. rocznicę jego śmierci.

Przewodniczący Komitetu ds. Dialogu z Judaizmem zauważył, że wspólnym ojcem dla chrześcijan i żydów jest Bóg, a wspólną matką jest judaizm z czasów Jezusa. „Do IV wieku tych dwoje dzieci wzrastało razem, ale potem rosło osobno, dialog zatem nie powinien być nazywany interreligijnym, ale intrafamilijnym” – wskazał. Jak dodał kardynał, od IV wieku do wieku XX narastała wrogość i wzajemne zniesławianie się.

Hierarcha podczas prelekcji odnosił się do przełomowego nauczania zawartego w deklaracji „Nostra aetate”. Dokument przyjął 58 lat temu Sobór Watykański II. Wyraził w nim stosunek Kościoła do głównych religii niechrześcijańskich, w tym także judaizmu. 

>>> Kard. Ryś z wykładem w Ekumenicznej Szkole Biblijnej

Kardynał, kontynuując wątek rodzeństwa, nawiązał do biblijnej historii Abrahama, Izaaka i Jakuba. „Kiedy rodzeństwo wie, że Bóg ma błogosławieństwo dla nich i kiedy zobaczą twarz Boga w twarzy brata, to wtedy kończy się rywalizacja i ten spór między rodzeństwem nie musi być jakimś ciążącym nad nami fatum, tylko może być uznany za błąd, za pomyłkę i może być przekroczony” – zaznaczał. Kardynał Grzegorz Ryś w swojej prelekcji przypomniał też słowa papieży — sformułowanie „starsi bracia w wierze”, użyte przez Jana Pawła II oraz „ojcowie w wierze” papieża Benedykta XVI. Podkreślił, że po setkach lat nareszcie rodzeństwo — chrześcijanie i żydzi — zaczęli ze sobą rozmawiać. „Wzajemne poznanie jednak może nastąpić tylko w spotkaniu, to wzajemne poznanie jest warunkiem miłości, żydzi i chrześcijanie się nie pokochają, jeśli nie będą się wzajemnie poznawać” – podkreślił hierarcha. 

>>> Kard. Grzegorz Ryś: wiara nie jest zbiorem przepisów, nie jest prawem

Wskazał również, że dialog nie może być zawężony do elit. Jego zdaniem konieczne jest wspólne zaangażowanie w budowanie sprawiedliwości, pokoju, zachowania stworzenia, pojednania i ochrona mniejszości religijnych. „Czyli na przykład tam, gdzie żydzi są mniejszością, to Kościół pierwszy powinien stać za tym, żeby mieli zagwarantowane wszystkie prawa religijne, a tam, gdzie chrześcijanie są mniejszością, tam synagoga jako pierwsza powinna stać za tym, żeby chrześcijanie byli wolni w wyznawaniu i w praktykowaniu wiary. Jako kolejny cel — wskazał kardynał Ryś wspólny sprzeciw wobec nietolerancji, rasizmu, antysemityzmu, a także wspólne podejmowanie dzieł charytatywnych. „Boję się jednak, że jesteśmy jeszcze u początku realizacji tych celów” – podkreślił.

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze