Kard. Koch apeluje o cierpliwość w ekumenizmie
Jako bardzo ważną dla postępów w ekumenizmie wymienił „dyplomację wizyt”, nawet jeśli „baza” niewiele z tego zauważa. Często takie spotkania stanowiły początek ważnych wydarzeń, gdyż „owoce pojawiają się nie od razu, lecz później”, powiedział kard. Koch.
>>> Nie pozwolimy światu zapomnieć – pierwsze takie spotkanie żydów i muzułmanów
Jednocześnie przyznał, że początkowo sądził, iż „wcześniej posuniemy się naprzód”.
– Czasem cierpię z tego powodu, że w kwestiach ekumenizmu opinia publiczna zawsze upatruje trudności po stronie Kościoła katolickiego, nie dostrzegając, że przeszkody istnieją we wszystkich Kościołach – stwierdził przewodniczący Papieskiej Rady ds. Popierania Jedności Chrześcijan.
>>> 60 lat zaangażowania Kościoła katolickiego w ekumenizm
Pytany o przewodnią linię swojej pracy kard. Koch powiedział, że chodzi mu przede wszystkim o to, „abyśmy w dialogach z różnymi partnerami odnajdywali jedność, utraconą przez podziały Kościołów”. Musi to być jednak „jedność w wierze, a nie po prostu jedność organizacyjna”.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |