Fot. flickr/EpiskopatNews

Kard. Ouellet : jak wierzyć w misterium Krzyża po Auschwitz i Gułagu?

Jak wierzyć w misterium Krzyża po Auschwitz i Gułagu? – pytał kard. Marc Ouellet w homilii podczas Mszy św. otwierającej drugi dzień zgromadzenia plenarnego Rady Konferencji Biskupich Europy (CCEE), jakie w dniach 13-16 września odbywa się w Poznaniu.

Prefekt Kongregacji ds. Biskupów, tradycyjnie obecny podczas dorocznych zgromadzeń CCEE, przewodniczył Mszy św. w kaplicy seminarium duchownego w święto Podwyższenia Krzyża Świętego. Dlatego w homilii skupił się na misterium Krzyża, które wywołuje w nas pełną zdumienia adorację. Jest ona skierowana nie tylko do Boga, ale obejmuje także Jego sposób zbawiania świata: Ojciec wydał Syna w nasze zabójcze ręce, które przybiły Go do krzyża. A Syn okazał Ojcu posłuszeństwo, za co spotkało Go wywyższenie na chwałę Ojca.

To „misterium Świętego Krzyża jest zwycięstwem miłości Ojca i Syna, ukazanej w Jego zmartwychwstaniu”. Jest ono także naszym udziałem dzięki wierze. – Jak jednak wierzyć dzisiaj w misterium Krzyża po Auschwitz i Gułagu, i jak przekazywać tę wiarę ludziom współczesnym? Kto może uczynić naszą wiarę pociągającą, zaraźliwą, pełną znaczenia dla obecnego i przyszłego życia? Naszymi wzorami i przewodnikami są święci. Św. Maksymilian Kolbe dał odpowiedź na piekło Auschwitz. Kościół jako misterium komunii jest ważnym źródłem dla ukazania owocności Krzyża, nawet jeśli często bywa oczerniany i niezrozumiany. Mamy do dyspozycji także Pismo Święte i korpus pewnej doktryny, wypracowany w ciągu wieków. Ale to wszystko nie wystarczy, by wierzyć w misterium Świętego Krzyża, jeśli zabraknie epiklezy, wylania Ducha Świętego na dusze dążące do miłości – przekonywał kard. Ouellet.

To Duch Święty „oświeca dusze wstrząśnięte skandalem zła i daje im – w świetle wiary – przenikliwe spojrzenie, by zobaczyć chwałę Boga w krzyżu Jezusa Chrystusa”. To Duch Święty umacnia wiarę otrzymaną na chrzcie i czyni nas zdolnymi do świadczenia o Chrystusie, „naśladując Go w miłości, posłuszeństwie, pokorze, duchu służby i radości”. – To te cnoty czynią chrześcijan i [ich] pasterzy przyciągającymi, przekonującymi, niepodważalnymi, nawet jeśli muszą za to oddać życie, tak jak wielu męczenników – podkreślił prefekt Kongregacji ds. Biskupów.

Wskazał, że „współcześni męczennicy potwierdzają, iż wiara jest wciąż żywa, że nadzieja nie zawodzi, że Kościół ma rolę do odegrania na scenie świata, aby zachować płomień nadziei w sercu ludzkości, aby nie dopuścić do tego, by ubodzy zostali zapomniani i aby chronić wspólny dom zagrożony przez ludzką chciwość i lekkomyślność”.

Na zakończenie kardynał wezwał zgromadzonych przewodniczących episkopatów Europy, by nie wstydzili się i nie bali głosić „mocy zbawienia”, a także powtarzać kolejnym pokoleniom, że tylko Krzyż – znak miłości pokornej i chwalebnej „jest odpowiedzią na tragedie naszych czasów, zapominających o Bogu”.

Wybrane dla Ciebie

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze