Fot. PAP/Radek Pietruszka

Kard. Pietro Parolin: papież dzieli ból wszystkich

Nie chodzi o równy dystans. Papież dzieli ból wszystkich. Chodzi o ludzki punkt widzenia – tymi słowami kard. Pietro Parolin odniósł się do niezadowolenia środowisk żydowskich po słowach Franciszka wypowiedzianych na zakończenie środowej audiencji ogólnej 22 listopada.

„Pamiętajmy o wytrwałej modlitwie za tych, którzy cierpią z powodu wojen w wielu częściach świata, a  szczególnie za umiłowanych mieszkańców Ukrainy, udręczonej Ukrainy, a także Izraela i Palestyny. Dziś rano przyjąłem dwie delegacje. Jedną – Izraelczyków, których krewi są zakładnikami w Gazie, a drugą Palestyńczyków, których krewni są uwięzieni w Izraelu. Bardzo cierpią. Usłyszałem, jak bardzo cierpią obydwa narody. To sprawiają wojny, ale tutaj wyszliśmy poza wojny. To nie jest wojowanie, to już jest terroryzm. Proszę, dążmy do pokoju. Módlcie się o pokój. Bardzo się módlcie o pokój. Niech Pan dopomoże, niech nam pomoże, by rozwiązać problemy, a nie podsycać namiętności, które w końcu zabijają wszystkich. Módlmy się za naród palestyński, módlmy się za naród izraelski, aby nastał pokój” – powiedział papież.

>>> Ojciec Faltas: dość przemocy w Ziemi Świętej, pragniemy pokoju!

Niektóre organizacje żydowskie, m.in. w Stanach Zjednoczonych i we Włoszech, domagały się wyjaśnienia ze strony Watykanu, podkreślając, że „zabijanie i porywanie cywilów przez Hamas jest terroryzmem”, zaś „samoobrona Izraela nim nie jest”. Rada zgromadzenia włoskich rabinów skrytykowała nie wymienionych z nazwiska „zwierzchników kościelnych”, którzy nie potępili ataku Hamasu oraz „stawiają agresora i zaatakowanego na tej samej płaszczyźnie w imię rzekomej bezstronności”.

Sekretarz stanu Stolicy Apostolskiej wyjaśnił, że słowa Franciszka wyrażają „ludzki, humanitarny punkt widzenia”.

„Papież jest blisko wszystkich, którzy cierpią. Nie oznacza to nieuznawania, że istnieją różnice [między nimi] (…). Oznacza to, że gdy ludzie cierpią, papież jest przy nich” – powiedział kard. Parolin.

Pytany o ewentualną wizytę papieża w Gazie [wspominali o niej uczestnicy środowego spotkania Franciszka z Palestyńczykami, których krewni są uwięzieni w Izraelu – KAI], hierarcha odparł, że „nigdy o tym nie słyszał”.

„Nic mi nie wiadomo, żeby to była jego inicjatywa i że planowana jest wizyta papieża w Gazie” – podkreślił kardynał.

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze