Kolęda

Fot. Domena Publiczna

Katowice: księdza na kolędzie przyjmuje połowa rodzin

Abp Wiktor Skworc spotkał się w klasztorze dominikanów w Katowicach z proboszczami dekanatu Katowice-Śródmieście na podsumowaniu tegorocznych odwiedzin duszpasterskich. Zauważył, że znaczna część diecezji chce przyjąć kapłana z błogosławieństwem i wspólnie się pomodlić. – W skali diecezji odwiedzamy około 50 proc. rodzin. Poznajemy wówczas ich sytuację egzystencjalną i społeczną, co daje pewien obraz społeczeństwa w naszej archidiecezji – powiedział abp metropolita katowicki.

Abp Skworc zauważył, że „nie ma lepszej formy poznania sytuacji ludzi niż bezpośredni z nimi kontakt”. – Kiedy popatrzymy na to działanie duszpasterskie jakim jest kolęda w skali diecezji, nawet kraju, to możemy powiedzieć, że to Kościół przez ten instrument ma najlepsze rozeznanie sytuacji społecznej – dodał.

Metropolita katowicki podkreślił, że z uwagi na dobrą znajomość sytuacji wiernych „Kościół ma też prawo i obowiązek zabierania głosu w sprawach społecznych”. – Takiego kontaktu nie ma ani władza samorządowa, ani władza rządowa – powiedział. Podkreślił, że wierni wpuszczający kapłanów w ramach odwiedzin duszpasterskich są o wiele większą grupą reprezentatywną, niż ta na podstawie której przedstawia się różne sondaże.

Propaganda

– Dziękujemy Bogu, że drzwi tylu mieszkań się przed nami otwierają. Te rodziny, ci wierni, chcą przyjąć księdza, chcą prosić o błogosławieństwo mimo tej antykościelnej propagandy, która – jak widzimy – jest nieskuteczna – zauważa hierarcha.

Katowiccy proboszczowie zauważają, że parafie w centrum miasta się starzeją. O. Tomasz Golonka OP wskazuje, że parafia się wyludnia. – To jest realny problem dla mieszkańców. Oni sami pytają: „Gdzie są ci wszyscy ludzie, którzy tutaj mieszkali?” – stwierdza.

kolęda

Fot. Domena Publiczna

Ks. Łukasz Gaweł, proboszcz parafii katedralnej podkreśla, że jeżeli ktoś jest zaangażowany w życie parafii, to od razu widać to podczas rozmowy. – Pojawia się zainteresowanie dotyczące grup parafialnych, Mszy świętych, remontów, które się toczą – wyjaśnia.

Ks. Zbigniew Kocoń, proboszcz parafii Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny, wskazuje, że kolęda to bardzo wartościowe spotkanie. – Podczas naszych odwiedzin możemy sobie spojrzeć w oczy. Porozmawiać o problemach, którymi żyją parafianie. To jest przede wszystkim wartość tego spotkania – mówi.

Odwiedziny

Proboszczowie podczas odwiedzin duszpasterskich zachęcają także do tego, aby osoby starsze korzystały z posługi nadzwyczajnych szafarzy Komunii św. – Pojawia się pewien problem. Często ludzie mylą posługę szafarza z sakramentem chorych (…). Próbujemy ich natomiast zachęcać do tego, aby przyjmowali Jezusa Chrystusa eucharystycznego jak najczęściej – mówi ks. Andrzej Suchoń, proboszcz parafii mariackiej w Katowicach.

– Razem z wikariuszami ustaliliśmy, że zawsze będziemy zadawali pytania o życie sakramentalne. O uczestnictwo w Eucharystii, o zaangażowanie w parafii. To są m.in. tematy, które poruszamy podczas kolędy – stwierdza ks. Leszek Czernecki, proboszcz parafii Opatrzności Bożej w Katowicach-Zawodziu.

Odwiedziny duszpasterskie zwane kolędą trwają w archidiecezji katowickiej w niektórych parafiach już od pierwszych dni Adwentu a czasem dopiero w okresie świąteczno-noworocznym. Kończą się pod koniec stycznia. W tym czasie kapłani udają się do domów wiernych z błogosławieństwem oraz wspólną modlitwą. Jest to także okazja do tego, aby porozmawiać na tematy związane z życiem i funkcjonowaniem parafii.

Wybrane dla Ciebie

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze