Fot. PAP/Jakub Kaczmarczyk

Komentarz do Ewangelii, 4 stycznia 2021

Z Ewangelii na dziś: „Jan stał wraz z dwoma swoimi uczniami i gdy zobaczył przechodzącego Jezusa, rzekł: »Oto Baranek Boży«. Dwaj uczniowie usłyszeli, jak mówił, i poszli za Jezusem. Jezus zaś, odwróciwszy się i ujrzawszy, że oni idą za Nim, rzekł do nich: »Czego szukacie?«. Oni powiedzieli do Niego: »Rabbi! – to znaczy: Nauczycielu – gdzie mieszkasz?«. Odpowiedział im: »Chodźcie, a zobaczycie«. Poszli więc i zobaczyli, gdzie mieszka, i tego dnia pozostali u Niego” (J 1, 35-39). 

Tak to działa i dziś. Kilka razy w Ewangelii pada zaproszenie: „Chodźcie, a zobaczycie”, w tym wypadku do Andrzeja i najprawdopodobniej Jana. Mistrz z Nazaretu zna bardzo dobrze naturę człowieka. Bywa że o tym zapominamy. Nasze słowa, szczególnie te najbardziej „święte”, potrzebują potwierdzenia życiem, jeśli chcemy być przekonujący. Oby nasze chrześcijaństwo było takie, aby można je było poznać nie tyle po deklaracjach, ale po sposobie życia na co dzień. Po miłości, przebaczeniu, służbie na rzecz innych – często swoim kosztem, po szacunku względem wszystkich, po podzieleniu się jedzeniem, czasem, pieniędzmi z potrzebującymi… 

Wybrane dla Ciebie

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze