Komentarz do Ewangelii, 15 czerwca 2017

Z Ewangelii na dziś: „Ciało moje jest prawdziwym pokarmem, a Krew moja jest prawdziwym napojem. Kto spożywa moje Ciało i Krew moją pije, trwa we Mnie, a Ja w nim. Jak Mnie posłał żyjący Ojciec, a Ja żyję przez Ojca, tak i ten, kto Mnie spożywa, będzie żył przeze Mnie. To jest chleb, który z nieba zstąpił – nie jest on taki jak ten, który jedli wasi przodkowie, a poumierali. Kto spożywa ten chleb, będzie żył na wieki” (J 6, 55-58). 

Można być chrześcijaninem zombie-mumią. Bez życia. Bez chęci rozwoju, zdobywania i przemieniania świata na lepszy. Takim cynicznym i toksycznym człowiekiem, którego wielu ma dość. To znak, że nie karmisz się Bogiem. On ci gwarantuje siłę do życia na pełnej petardzie. Do szczęśliwego życia wypełnionego miłością. Warto.

Europa

Te ornaty zrobiły w sieci prawdziwą furorę

Azja

Nepal: miliony ludzi w skrajnej nędzy, dzieci padają ofiarami handlu

Europa

W. Brytania: 12 ofiar, 78 rannych; dramatyczne nagrania z wnętrza budynku

Ameryka Północna

USA: strzelanina w San Francisco; wielu rannych

Wiadomości

#Procesja Bożego Ciała: wrzuć fotkę na swoim profilu

Afryka

Kamerun: biskup diecezji Bafia zamordowany