Komentarz do Ewangelii, 19 grudnia 2016
Z Ewangelii na dziś: „Wtedy ukazał mu się anioł Pański, stojący po prawej stronie ołtarza kadzenia. Przeraził się na ten widok Zachariasz i strach padł na niego. Lecz anioł rzekł do niego: Nie bój się, Zachariaszu! Twoja prośba została wysłuchana: żona twoja, Elżbieta, urodzi ci syna i nadasz mu imię Jan. Będzie to dla ciebie radość i wesele; i wielu cieszyć się będzie z jego narodzin” (Łk 1, 11-14).
Bóg zaskakuje. Anna i Zachariasz byli bezdzietni. W oczach Izraelitów, pewnie też w swoich własnych byli kimś drugiej kategorii, bo takie piętno nadawał ludziom tamtego czasu brak potomstw: Bóg im nie błogosławił, a może popełnili jakiś grzech. To nieprawda. Bóg przychodzi właśnie do takich miejsc i czasów: ludzi zepchniętych przez innych na margines czy do zbioru ludzi drugiej kategorii. Jakby chciał powiedzieć, że On jest dla wszystkich, nikim nie gardzi i nie przekreśla.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |