Kościół Zbawiciela znowu z krzyżem
„Roku Pańskiego 2018, na wieży kościoła Najświętszego Zbawiciela zagórował, rozciągając swe ramiona nad Placem i Warszawą, nasz KRZYŻ” – czytamy na stronie parafii. Ten kościół to jeden z symboli stolicy Polski.
To z powodu jego historii, ale także usytuowania. Parafia Zbawiciela to samo centrum stolicy, przy Placu Zbawiciela, nieopodal Placu Konstytucji. Charakterystyczne wieże widać z wielu miejsc Śródmieścia i Mokotowa.
Krzyż został zniszczony przez huragan, który przeszedł nad stolicą w 2016 roku. Wyrządził wiele szkód. „Możemy podziękować Panu Bogu i Jego Matce, że możemy na nowo cieszyć się tym pięknym widokiem. Niech ramiona Krzyża Świętego ogarną całą naszą Parafię, przyjaciół Zbawiciela i wszystkich mieszkańców Warszawy” – piszą parafianie, a na swojej stronie na Facebooku zamieszczają piękny wiersz:
Krzyżu Święty, co świat obejmujesz,
który rozdartą ziemię ramionami dwoma,
Jak dziecko słabe matka
przed ciemnością bronisz,
Zmiłuj się nad nami.
Krzyżu Święty, masz moc pojednania
i północy z południem i wschodu z zachodem
który nienawiść łamiesz, a niewolę kruszysz,
Zmiłuj się nad nami.Tobą mury rozwalać, Tobą się osłonić,
Tobie się ufnym sercem z miłością pokłonić…
Kościół, który obronił się przed nazistami i sowietami
Zachodnia wieża kościoła pw. Najświętszego Zbawiciela już dwa lata była pozbawiona wieńczącego ją krzyża, a także elementów dekoracyjnych. Miłośnicy dawnej warszawskiej architektury zaczynali się niepokoić, ponieważ dość długo nie przystępowano do prac rekonstrukcyjnych. Świątynia wzniesiona w latach 1901–1911 należy do najpiękniejszych kościołów Warszawy. W 1944 r. Niemcy usiłowali wysadzić kościół w powietrze, ale próba się nie powiodła. Odbudowa świątyni nastąpiła w latach 1946–1955, przy czym hełmy wieńczące wieże wraz z dekoracyjnymi detalami wykonano w 1953 r. Na szczęście nie doszło do zaplanowanego przez stalinowskich architektów obniżenia kościelnych wież, by nie dominowały nad architektonicznym założeniem MDM-u. W ubiegłym roku krzyż wieży zachodniej (od strony ul. Mokotowskiej) uległ całkowitemu zniszczeniu. 4 września 2016 r. wieczorem w kościele odbywał się koncert, kiedy nadciągnęła nawałnica. Pioruny, grad i wyjątkowo silna wichura.
Nasz redakcyjny kolega ma do tego kościoła szczególny sentyment, bo i wezwanie parafii, i nazwa placu dały początek cyklowi rozmów, które publikujemy na naszym portalu („Rozmowa ze Zbawiciela”).
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |