Kraków: Dom Samotnej Matki otrzymał imię kard. Karola Wojtyły
W Dniu Matki abp Marek Jędraszewski nadał imię kard. Karola Wojtyły Domowi Samotnej Matki przy ul. Przybyszewskiego w Krakowie. Przez 50 lat w placówce opiekę i dach nad głową znalazło 1570 kobiet i urodziło się 1155 dzieci.
Dom Samotnej Matki przy ul. Przybyszewskiego 39 w Krakowie został zakupiony przed 50 laty przez kard. Karola Wojtyłę, ówczesnego metropolitę krakowskiego. – Od samego początku był miejscem schronienia dla samotnych matek oczekujących narodzin dziecka, bądź mam z małym dzieckiem, które z różnych powodów znalazły się na ulicy. Od tamtego momentu w domu samotnej matki, w którym od samego początku posługiwały siostry nazaretanki, opiekę i dach nad głową znalazło 1570 kobiet i urodziło się 1155 dzieci. W 2005 r. otworzono okno życia, w którym przyjęliśmy 24 dzieci – przywoływał historię ks. Paweł Gałuszka.
Stając się mamą
Aby dostosować dom do aktualnych wymagań bezpieczeństwa, zapewnić odpowiednie warunki przebywającym w nim kobietom i dzieciom oraz zyskać dodatkowe miejsca postanowiono zrealizować projekt „Stając się mamą” współfinansowany z budżetu państwa.
– Ten wyjątkowy dla każdego z nas dzień, jakim jest Dzień Matki, staje się momentem, by to dzieło na nowo zawierzyć Panu Bogu i oddać pod szczególną opiekę św. Jana Pawła II – papieża rodzin, w tym domu żywo wspominanego jako kard. Karola Wojtyłę – mówił dyrektor Wydziału Duszpasterstwa Rodzin.
Abp Marek Jędraszewski wyraził radość z obecności domu przy Przybyszewskiego akurat w tym szczególnym dniu, jakim jest Dzień Matki. Zauważył, że dziecko, które jest owocem życia matki, jej miłości, będzie w tym domu wspomagane w jego rozwoju, żeby było także coraz większym szczęściem i radością dla matki, która dała mu życie.
Fundament w Jezusie
Metropolita krakowski zauważył, że wczoraj Kościół wspominał także św. Filipa Neriego – człowieka wielkiej radości i pochwały tego wszystkiego, co człowiecze, ale znajdujące swoje ostateczne źródło i pierwszy fundament w Jezusie Chrystusie.
– Nie byłoby tego domu, nie byłoby tego szacunku, którym są tutaj otaczane kolejne pokolenia pań, mieszkających w tym domu, ich domu, gdyby nie wpatrzenie się w Chrystusa i w to, jak On nam ukazuje swoim życiem i nauczaniem godność człowieka – podkreślał arcybiskup, dodając, że kard. Karol Wojtyła – tak głęboko związany z Panem Jezusem – był równocześnie tak głęboko zatroskany o godność każdej kobiety, matki i rodzącego się pod jej sercem dziecka; zatroskany o to, by każde dziecko mogło przyjść na świat otoczone miłością i prawdziwą solidarnością ze strony innych.
Metropolita podziękował wszystkim zaangażowanym w remont domu – premierowi i marszałkowi województwa małopolskiego. Zwrócił uwagę, że obecni na uroczystości samorządowcy pokazują, jak ważne dla życia Krakowa i Małopolski jest to miejsce – dom matki, „matki która czeka i ma prawo oczekiwać wsparcia ze strony innych, aby sama wzrastała w poczuciu godności swojego macierzyństwa, a jednocześnie tym większą miłością i pokojem obdarzała swoje dziecko”. Siostrom nazaretankom, które posługują w domu przy Przybyszewskiego, arcybiskup podziękował za „dzieło budowania nowego świata, prawdziwie ludzkiego, przenikniętego miłością”.
Dom – oaza
Na koniec arcybiskup życzył, by za wstawiennictwem św. Jana Pawła II, ten dom stawał się „oazą miłości i pokoju” przez kolejne lata i dziesięciolecia. – Niech wszyscy, którzy się tutaj znajdą, poczują, że są na świecie – mimo wszystko – dobrzy ludzie, którzy tworzą to piękne, szlachetne oblicze tego świata. Że nie tylko jest przemoc, zło i wojna, że nad tym wszystkim, co niedobre zwycięża ludzka dobroć. Niech ten dom – Dom Samotnej Matki w Krakowie – będzie wyraźnym, przemawiającym do każdego pomnikiem – zakończył metropolita.
Metropolita wyraził też radość, że w ostatnich tygodniach schronienie w domu przy Przybyszewskiego znalazły także kobiety i dzieci z Ukrainy.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |