Fot. Katarzyna Cegielska

Ks. Waldemar Cisło: Kościół w miejscach kryzysowych staje się domem, noclegownią i kuchnią [+GALERIA, AUDIO]

– Kościół w miejscach kryzysowych staje się domem, noclegownią i kuchnią – mówił ks. prof. Waldemar Cisło – przewodniczący polskiej sekcji Papieskiego Stowarzyszenia Pomoc Kościołowi w Potrzebie.

Słowa te powiedział podczas konferencji Wolność religijna we współczesnym świecie: przeciwdziałanie przyczynom dyskryminacji i pomoc prześladowanym. Konferencja odbyła się w Akademii Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu we wtorek 22 sierpni. Tego dnia przypada dzień upamiętniający ofiary przemocy ze względu na wiarę. Został ustanowiony 5 laty temu przez ONZ z inicjatywy Polski. Konferencję w AKSiM z uczelnią współorganizowały Laboratorium Wolności Religijnej i Regionalny Ośrodek Debaty Międzynarodowej w Toruniu.

>>> Papież: dość używania imienia Boga dla usprawiedliwiania zabójstw i terroryzmu

Fot. Katarzyna Cegielska

Ks. Waldemar Cisło: najskuteczniejsza jest pomoc na miejscu

Krótkie referaty wygłosili minister prof. Piotr Wawrzyk, sekretarz stanu w MSZ, minister Marcin Romanowski, podsekretarz stanu w MS, ks. prof. Waldemar Cisło, przewodniczący polskiej sekcji Papieskiego Stowarzyszenia Pomoc Kościołowi w Potrzebie i ks. prof. Paweł Bortkiewicz z AKSiM.

Ks. prof. Waldemar Cisło, dyrektor polskiej sekcji Stowarzyszenia Pomoc Kościołowi w Potrzebie wykazał, dlaczego należy pomagać ludziom na miejscu, w krajach opanowanych wojną, kryzysem.

Audio z konferencji (autor: Katarzyna Cegielska)

– Doświadczenia pomocowe Stowarzyszenia i innych organizacji pokazują, że najtańsza i najbardziej skuteczna jest pomoc na miejscu. Przykładowo możemy zapytać naszego ministra zdrowia czy edukacji, ile kosztuje leczenie uchodźcy z Ukrainy w Polsce, czy kształcenie dziecka, a przykładowo w Syrii, żeby dziecko mogło przez miesiąc chodzić do szkoły, potrzebne jest 10 euro – mówił ks. prof. Waldemar Cisło.

Drugim powodem, dla którego pomaga się na miejscu jest fakt, że najbogatsi pierwsi wyjeżdżają z krajów pogrążonych w kryzysie.

– Tak samo było w Syrii. Jordania dawała obywatelstwa osobom, które miały bodajże pół miliona dolarów na koncie. Bogaci sobie poradzą, a najbiedniejsi pozostaną na miejscu, stąd Kościół w takich miejscach kryzysowych staje się – co widzimy w Syrii, Iraku, a teraz w Ukrainie – domem, noclegownią i kuchnią – dodał dyrektor Stowarzyszenia.

Prześladowania chrześcijan we współczesnym świecie wciąż trwają. Dane Światowego Indeksu Prześladowań z 2023 roku wskazują, że represje dotykają 312 milionów wyznawców Chrystusa w 50 krajach.

Galeria (10 zdjęć)
Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze