fot. Pexels

Legalna aborcja do końca ciąży

Kilka tygodni temu w stanie Nowy Jork uchwalono ustawę, która liberalizuje prawo aborcyjne. Nowe przepisy pozwalają na usunięcie dziecka do końca trwania ciąży. Kard. Timothy Dolan wezwał władze polityczne do opamiętania i poddania rewizji wydanego orzeczenia.

Przed zmianą przepisów aborcja po 24. tygodniu ciąży uznawana była za przestępstwo. Nowy dokument zakłada, że aborcji będą mogli dokonywać nie tylko lekarze, ale również położne oraz wykwalifikowane pielęgniarki. Aborcja nie będzie również ścigana na podstawie kodeksu karnego. Wcześniej groziło za to nawet siedem lat pozbawienia wolności. Licencjonowany pracownik służby zdrowia będzie mógł dokonać aborcji bez wskazania powodu do 24. tygodnia ciąży, jeśli uzna to za wskazane. Po 24. tygodniu usunięcie dziecka będzie możliwe ze względu na zagrożenie życia matki lub jeśli dziecko nie będzie zdolne do życia.

Nowe prawo spotkało się oczywiście z ostrą reakcją chrześcijan, w tym także hierarchów. Kard. Timothy Dolan, arcybiskup Nowego Jorku, skierował list otwarty do wiernych. Odniósł się w nim do uchwalonego przez senat stanu Nowy Jork prawa pozwalającego na dokonanie aborcji aż do momentu narodzin dziecka. Kardynał nazwał je „przerażającą” normą i zaznaczył, że nie pozwala ono także na wyrażenie sprzeciwu sumienia przez personel medyczny, który odmawia uczestnictwa w tej makabrycznej procedurze. Gubernator stanu Nowy Jork odpowiedział kardynałowi na łamach dziennika „New York Times”, określając jego stanowisko jako „skrajnie prawicowe”.

– Jestem pasterzem, a nie politykiem i jako pasterz jestem zobowiązany rzucić wyzwanie naszym przywódcom politycznym, nakłonić ich do ponownego zbadania ich priorytetów oraz do poszanowania i ochrony nienarodzonego dziecka w łonie matki z takim samym zaangażowaniem, z jakim powinniśmy chronić również imigrantkę, samotną matkę, która martwi się, jak nakarmi swoją rodzinę, naszych umierających dziadków lub biednych – napisał w liście kard. Dolan.

Ochrona życia to nie katolicki wymysł. To podstawowe prawo. Przypominanie o tym wydaje się absurdalne, ale widać, że nawet w najbardziej cywilizowanych krajach świata świadomość tego, jak cenne jest ludzkie życie coraz bardziej podupada. Aborcja była główną przyczyną śmierci na świecie w 2018 r. Jak wynika z danych, pochodzących m.in. ze Światowej Organizacji Zdrowia, w ubiegłym roku zabitych w ten sposób zostało 42 mln dzieci.

Wybrane dla Ciebie

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze