EPA/DAVID GUZMAN

Meksyk: do 48 wzrosła liczba ofiar śmiertelnych huraganu Otis

Do 48 wzrosła liczba ofiar śmiertelnych potężnego huraganu Otis, który w środę uderzył m.in. w kurort Acapulco na wybrzeżu Pacyfiku – poinformował w niedzielę rząd Meksyku. Według władz „98 proc. ofiar to Meksykanie”.

36 osób uważa się za zaginione.

Huragan, o „nie notowanej dotąd sile”, jako określiło w swym komunikacie meksykańskie ministerstwo bezpieczeństwa i ochrony obywateli, zaskoczył meteorologów, ponieważ początkowe prognozy zapowiadały jedynie silną burzę tropikalną i sztorm. Żywioł spowodował ogromne szkody w pasie przybrzeżnym stanu Guerrero na obszarze zamieszkanym przez blisko 800 tysięcy ludzi.

„Praktycznie wszystko tu znajduje się w ruinie” – określają skutki katastrofy żywiołowej media.

Z Acapulco i sąsiednich miejscowości nadmorskich, w których żywioł bardzo poważnie uszkodził wiele hoteli i domów oraz zniszczył system zaopatrzenia w żywność i wodę pitną, wojsko ewakuowało ponad 12 tysięcy turystów.

>>> Co najmniej 10 osób zabitych, a 25 rannych w zderzeniu pociągów w Indiach

„Tylko 2 proc. spośród nich stanowili turyści zagraniczni” – stwierdza komunikat rządu meksykańskiego.

Ekipy techniczne zdołały w samym Acapulco i pobliskim mieście Coyuca de Benitez dokonać najpilniejszych prowizorycznych napraw sieci elektrycznej i wodociągowej.

EPA/DAVID GUZMAN

Gubernator stanu Guerrero Evely Salgado powiedziała w rozmowie z dziennikarzami: „To była katastrofa. Nic takiego dotąd się nie wydarzyło”.

Szkody wyrządzone przez huragan w Acapulco i sąsiednich miejscowościach zostały wstępnie oszacowane na 15 miliardów dolarów. Najbardziej ucierpiała najnowocześniejsza i najdroższa część Acapulco z 20-piętrowymi hotelami.

Od piątku do 10 tysięcy zwiększono liczbę żołnierzy, marynarzy i członków żandarmerii wojskowej uczestniczących w niesieniu pomocy miejscowej ludności i turystom oraz we wstępnych naprawach uszkodzonej przez żywioł sieci elektrycznej i wodociągowej.

Prezydent Meksyku Andres Manuel Lopez Obrador, który w niedzielę zapoznał się na miejscu ze skutkami kataklizmu, oświadczył, że Otis „zaskoczył” Acapulco swą siłą. „To było uderzenie bez precedensu w ostatnich czasach” – powiedział prezydent.

Meksykańscy meteorolodzy stwierdzili, że w ciągu zaledwie pięciu godzin Otis z burzy tropikalnej przekształcił się w huragan najwyższej, piątej kategorii. Prędkość wiatru sięgała 266 km/h. 

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze