Fot. Piotr Ewertowski/misyjne.pl

Meksykanie o śmierci i świętości: śmierć nie jest postrzegana jako coś przerażającego [SONDA] 

Przeprowadziliśmy sondę wśród Meksykanów, by dowiedzieć się, jak postrzegają śmierć i rozumieją świętość. Zapytaliśmy osoby różnej płci, wykształcenia, osoby religijne i niereligijne, pochodzące z kilku części Meksyku. W większości odpowiedzi udzielili ludzie młodzi (do ok. 35. Roku życia). 

Ankietowani mieszkają w stanach Jalisco, Sinaloa oraz Kalifornia Dolna Południowa i odpowiadali na pytania: 1) Czym jest śmierć według Ciebie? 2) Co oznacza, że osoba jest święta? 3) Kto może być świętym? 4) Dlaczego Meksykanie tak mocno świętują Dia de Muertos (Dzień Zmarłych – 2 listopada)? Zamieszczamy odpowiedzi. Ukazują one wyraźny podział na osoby dość mocno zakorzenione w tradycji katolickiej oraz te dystansujące się od Kościoła. Pierwszy przypadek niekoniecznie musi implikować większą religijność, a jedynie mentalność ukształtowaną w określony sposób. 

Emiliano Aguilar Ramos 

Śmierć to tajemnicza droga. Droga, z której już nie wracamy, a ponieważ nie wiemy, co jest po śmierci, wypełniamy ją mitami i przekonaniami, po części ze strachu przed nieznanym, a częściowo dlatego, że tęsknimy za tymi, którzy już nas opuścili. 

Święci to ludzie, którzy wzorowo postępowali w życiu, pomagając innym, a po swojej śmierci stali się symbolami i wzorami do naśladowania. Wiara katolicka ich kanonizowała, a w wielu miastach święci są także symbolami reprezentującymi ich wspólnoty. 

W Meksyku obchodzony jest Dia de Muertos ku pamięci naszych zmarłych. Święto to jest wynikiem synkretyzmu katolicyzmu z wierzeniami ludów pierwotnych. Nadal jest ważne ze względu na silne więzi, które łączą nas z naszymi bliskimi, nawet jeśli już nie żyją. Oprócz tego, że na tej ziemi śmierć jest zawsze obecna w naszym codziennym życiu, to Dzień Zmarłych jest również bardzo ważny dla naszej tożsamości narodowej. 

>>> Meksyk: śmierć nie jest święta, ale po niej przecież przychodzi zmartwychwstanie [FOTOREPORTAŻ]

Montserrat Montoya 

Śmierć dla mnie jest wtedy, gdy już odpoczywasz obok Boga i wypełniłeś swój cel na ziemi. Święty to ktoś, kto żył przykładnym życiem, starając się zawsze dawać to, co najlepsze.  Niekoniecznie bez grzechów, ale ucząc się od nich i pomagając innym robić to samo. Świętym może być każdy, kto pomaga i prowadzi przykładne życie w pokorze, solidarności, miłości, wierze dla innych. 

Dia de Muertos jest dla nas ważny, ponieważ jest to dzień, w którym wspominamy naszych bliskich, którzy nie są już z nami w tym życiu. Kładziemy na ich ołtarzu to, co im się podobało. Rozumiemy to jako znak dla nich, że nie są przez nas zapomniani. 

fot. Piotr Ewertowski/misyjne.pl

Jorge Esteban Hernández 

Śmierć jest końcem fizycznej podróży i początkiem życia wiecznego. To granica między etapem nauki i decyzji oraz etapem prawdziwego życia. Święty jest czystą osobą, która oczyściła się z wszelkiej nieczystości i żyje, naśladując Chrystusa, podążając za Jego nauką. Świętym może zostać każdy, nawet największy grzesznik. 

Dia de Muertos to sposób na radosne wspominanie naszych bliskich. Wyraża mocne przekonanie, że życie nie kończy się wraz ze śmiercią, że nadal musimy cieszyć się życiem. 

Luis (imię zmienione – chciał odpowiedzieć anonimowo) 

Śmierć widzę jako jedyną rzecz, którą jest pewna w naszym życiu. Nie boję się jej, nieważne w jaki sposób nadejdzie, ale nie spodziewam się jej szybko, bo wciąż mam rzeczy do zrobienia. Dlatego jedyne, co mogę powiedzieć, to to, że śmierć jest czymś, co podąża za nami i może się zdarzyć na wiele sposobów, nie wiemy kiedy i gdzie – ale nadejdzie. 

Nie uważam się za osobę religijną, więc nie sądzę, że mogę powiedzieć, kto może być świętym, a kto nie. 

Myślę, że w Meksyku świętuje się śmierć bardziej niż cokolwiek innego, aby móc pamiętać o ludziach, których kochamy. Tworzy się wśród nas uczucie nostalgii, żeby móc wspominać naszych bliskich, robiąc ołtarze z ich zdjęciami i przedmiotami, które lubili w życiu. To sposób na interakcję z nimi po śmierci. 

Gloria 

Śmierć jest przejściem do życia wiecznego. Święty to osoba, która już umarła i jest w niebie na zawsze. Świętym może być każdy, kto chce kochać Boga i czynić akty miłosierdzia wobec swoich bliźnich. Modlitwa bardzo pomaga zrozumieć drogę do świętości. 

Dia de Muertos świętowano w taki sposób wcześniej tylko na wsiach. Ale teraz to święto jest bardzo modne. Obchodzi się je w miastach, nawet w Nowym Jorku. Tradycja posiada symbole, które upamiętniają zmarłych. Ale tak naprawdę Meksykanie, których znam, świętują to, ponieważ fajnie jest przebierać się za Catrinę (fikcyjna postać szkieletu dystyngowanej damy w eleganckiej sukni i kapeluszu, stworzona na przełomie w XIX w. – Piotr E.) i zjeść chleb zmarłych (Pan de Muertos – specjalny chleb z dekoracją w kształcie kości – Piotr E.). Cóż, naprawdę podoba mi się, że śmierć jest postrzegana jako coś dobrego, a nie jako coś przerażającego. Jest w tym dużo radości, ponieważ czyste szczęście jest po śmierci. 

>>> Kiedyś była tu podła speluna. Teraz to miejsce modlitwy młodych [REPORTAŻ]

Álvaro Franco Muro 

Czym jest dla mnie śmierć? Mówiąc prosto, to ustanie organicznej egzystencji, jednak widzę to również jako próg transcendencji, gdzie istnienie własnej cielesności, a nawet świadomości zostaje oderwane, a sama istota powraca do bycia częścią wszechświata. Świadomość w postaci energii rozpuszcza się w kosmicznej pustce, prowadząc do nieodróżnialnego stanu istnienia, podobnie jak kropla wody wpadająca do oceanu. 

Święty to człowiek, który osiągnął stan cnotliwego życia w dążeniu do tego, co dyktują wierzenia religijne jako ideał do stopnia bycia i wcielenia części samej boskości. Świętym może być każdy, kto w swoim życiu odcina się od tych światowych spraw, które oddalają go od cnoty i związku z boskim ideałem. 

Meksykanie tak bardzo świętują dzień zmarłych, ponieważ kulturowo jesteśmy głęboko zakorzenieni w pamięci o tych, którzy nas poprzedzili i w szczególnej miłości względem tych, którzy nas opuszczają. Wyraża się to również w formie szacunku i honoru, co również wynika z tradycji i sposobu, w jaki nasze relacje z innymi ludzi w życiu i śmierci są kulturowo kształtowane od niepamiętnych czasów. Być może dlatego trzymamy się wiary, że nasi zmarli są nadal z nami i dlatego musimy nadal czcić ich i pielęgnować pamięć o nich. Dlatego dzień zmarłych jest ważny dla naszego społeczeństwa, ponieważ cała uroczystość poświęcona jest pamięci, szacunkowi i okazywaniu miłości tym, których już nie ma. Poza tym takie uczucie jest wspólne dla całego społeczeństwa i dlatego nadajemy mu większe znaczenie. 

fot. Piotr Ewertowski/misyjne.pl

Gabriela 

Wiele osób myśli, że śmierć to tylko śmierć i nie ma w tym żadnego życia, a śmierć to przejście do nowego życia. To brama do życia ze Stwórcą. Jedynym, który pokonał śmierć, jest Jezus Chrystus i dzięki temu dał On nam możliwość rozpoczęcia nowego życia. 

Bóg dał każdemu z nas możliwość osiągnięcia świętości, ale nie wszyscy posiadamy pobożność czy siłę woli do życia świętością. W tym celu musimy bowiem odrzucić wiele rzeczy ze świata, co nie zawsze jest przyjemne. 

Julio César Ruiz Vázquez 

Śmierć to koniec fizycznego lub biologicznego istnienia, choć nie zawsze bytu – tak długo, jak pamiętają go ci, którzy pozostają przy życiu. Z drugiej strony może to ponowne połączenie naszej istoty z początkiem życia. Być może jedyną pewną rzeczą jest to, że śmierć to jedna największych tajemnic życia.  

Co oznacza, że ktoś jest święty? Dla mnie nie oznacza nic, bo nie wyznaję religii ze świętymi, ale dla całego społeczeństwa katolickiego (głównie) są to ludzie, których działania zaprowadziły ich do wysokiej pozycji społecznej. Ich funkcje są zróżnicowane, w tym jest i ochrona żywych, i czynienie cudów. Zgodnie z regułami świętym zostaje ktoś, kto sławił zasady Kościoła, dodatkowo musiałby czynić cuda. Z mojej strony uważam, że są one wymyślone, aby używać ich siły politycznej, nawet po śmierci.  

>>> Śmierć nie jest przeciwieństwem życia, ale jest jego częścią [ROZMOWA]

Jeżeli chodzi o to, dlaczego Meksykanie tak bardzo świętują Dia de Muertos, to myślę, że jest to splot różnych elementów. Z jednej strony fakt, że obchody Dnia Zmarłych to impreza skrojona na miarę z synkretycznymi elementami „tożsamości meksykańskiej” i jest chętnie przyjmowana przez ludzi, w dodatku w duchu latynoamerykańskiego święta bycia „zawsze pozytywnym” w obliczu przeciwności losu. Niestety, śmierć jest obecna w naszym codziennym życiu. Wreszcie, może się wydawać, że Dia de Muertos jest kwintesencją świętowania Meksyku, ale możliwe, że ten obraz napędzany jest stereotypem Meksykanów obecnym w popkulturze i nie tylko (filmy, powieści, gry wideo itp.), stworzonym głównie poza granicami tego kraju. 

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze