ksiadz z nigerii w USA

Fot. YouTube

Afrykańscy księża coraz częściej głoszą Dobrą Nowinę w USA

W Stanach Zjednoczonych szybko rośnie liczba księży urodzonych w Afryce, a od ponad 50 lat dramatycznie spada liczba rdzennych Amerykanów wstępujących w szeregi duchowieństwa.

W Afryce katolicyzm rozwija się szybciej niż na jakimkolwiek innym kontynencie. W 1910 roku w Afryce było około 1 mln katolików, dziś jest ich ponad 170 mln. Kiedyś kapłani z Ameryki Północnej i Europy jechali za ocean, by przekazać Afryce Dobrą Nowinę i tworzyć struktury Kościoła. Teraz sytuacja się odwraca.

Nikt oficjalnie nie śledzi ilu afrykańskich księży pracuje w Ameryce, ale ks. Emeh Martins z Nigerii, który do 2013 roku był prezesem Afrykańskiej Konferencji ds. Duchowieństwa i Religii Katolickiej w Stanach Zjednoczonych mówi, że organizacja liczyła w tym czasie około 300 kapłanów, a ok. 80 proc. z nich stanowili jego rodacy, czyli kapłani z Niegerii. Oprócz tego jest też kilku księży z krajów takich jak Ghana, Kenia, Tanzania, Uganda i Kamerun. Szacuje się, że w sumie w USA może ich być nawet 700.

Gdyby nas tu nie było, nie byłoby Mszy niedzielnej w wielu parafiach – mówi ks. Patrick Adejo z Nigerii. Jego zdaniem afrykańscy księża otrzymali wielki kredyt zaufania od świeckich. Mają reputację bardziej oddanych i otwartych, a także bardziej dostępnych, nawet w dni wolne. Dlatego, że dla nas nie jest to zwyczajna praca – dodaje dla vaticannews.va.

Zdaniem ks. Boba Bonnotta, dyrektora wykonawczego Stowarzyszenia Amerykańskich Kapłanów Katolickich, kapłani z Afryki często są młodsi, bardziej dynamiczni i radośni, a to decyduje o ich przewadze nawet mimo problemów językowych czy wyzwań kulturowych.

Najważniejsze jednak jest to – mówi ks. Bonnott – że obecność afrykańskich księży jest dobrą rzeczą dla Kościoła. Myślę, że poszerza się przekonanie, że jesteśmy uniwersalnym Kościołem i częścią jednej rodziny ludzkiej. Wiara katolicka w Afryce eksploduje, a seminaria są wypełnione. Myślę, że to błogosławieństwo dla katolików amerykańskich, że mogą tego doświadczyć i ubogacić się obecnością kapłanów urodzonych w krajach kwitnącego Kościoła – dodaje ks. Bonnott dla vaticannews.va.

 

 

Wybrane dla Ciebie

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze