zdj poglądowe, Fot. pixabay

Akcja Adoptuj Misyjnych Seminarzystów

4 listopada 2021 r. rusza 9 edycja inicjatywy AdoMiS (Adoptuj Misyjnych Seminarzystów). We wspomnienie św. Karola Boromeusza, który na Soborze Trydenckim (1545-1563) był postulatorem organizowania seminariów duchownych, Papieskie Dzieła Misyjne w Polsce zapraszają do wsparcia modlitewnego i materialnego seminariów duchownych na terenach misyjnych.

Akcję AdoMiS, czyli Adoptuj Misyjnych Seminarzystów, Papieskie Dzieła Misyjne w Polsce zapoczątkowały 1 października 2013 roku. Jej celem jest wsparcie duchowe i materialne przyszłych kapłanów w krajach misyjnych. Jest ona wyrazem troski o powołania w tych krajach. W akcję tę można włączyć się poprzez codzienną modlitwę za adoptowanych seminarzystów, a także jedną z form pomocy finansowej. Można to uczynić indywidualnie lub w grupie parafialnej, wspólnotowej czy koleżeńskiej. Zebrane fundusze przeznaczone są przede wszystkim na utrzymanie seminariów w krajach misyjnych, w tym na budowę i remont budynków, zakup książek i wszelkiego rodzaju sprzętu i narzędzi pracy.

Dzieło św. Piotra Apostoła (obecnie jedno z Papieskich Dzieł Misyjnych) zostało założone w XIX w. przez francuską arystokratkę Joannę Bigard, która odkryła potrzebę wspierania rodzimych powołań w krajach misyjnych. Przeznaczając na ten cel swój majątek, rozpoczęła wówczas wielki projekt pomocy klerykom w Afryce i Indiach.

>>> Europa: 20 mln dzieci żyje w biedzie

Kogo wspiera AdoMiS?

Program AdoMiS polega na wspieraniu całego seminarium. W skład seminarium wchodzą: klerycy, wychowawcy i ojcowie duchowni. Obecnie na świecie jest 80 tys. kleryków. Liczba seminariów i formatorów w świecie:

Niższe seminaria – 46 280

Seminaria propedeutyczne – 3970

Wyższe seminaria – 25 115

Formatorzy seminarzystów – 2201

Ofiary można składać przez zakładkę „wspieraj” na stronie https://missio.org.pl/wspieraj/

Wybrane dla Ciebie

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze