Fot. pixabay

Bp Gucwa: armia RŚA odzyskuje kontrolę, ale to nie wystarczy

Dzięki temu, że wojska rządowe Republiki Środkowoafrykańskiej odbiły z rąk rebeliantów większe miasta, życie w tym kraju powraca do normy. Wiemy, jednak, że rozwiązanie siłowe nie przyniesie pokoju, dlatego zabiegamy o podjęcie dialogu z rebeliantami i pojednanie.

Tak sytuację w tym afrykańskim kraju opisuje polski biskup misyjny Mirosław Gucwa. Pod koniec ubiegłego miesiąca jego diecezja Bouar gościła posiedzenie episkopatu. Po tym spotkaniu mam informacje z pierwszej ręki o różnych regionach kraju – opowiada Radiu Watykańskiemu bp Gucwa. Podkreśla, że najtrudniej jest dziś na prowincji, w małych miastach, dokąd zostali wyparci rebelianci. Tam wciąż nie ma stabilizacji, jest niebezpiecznie na drogach, ludzie chronią się ucieczką do buszu.

>>>Bp Gucwa o sytuacji w RŚA: życie toczy się jedynie w naszych ośrodkach, w których chronią się rodziny

Kościół namawia do pokoju

Bp Gucwa wspomina, że do marca podobnie też było w Bouar, gdzie zamknięte były szkoły i urzędy. Po wyparciu rebeliantów sytuacja się jednak stabilizuje. Kościół próbuje natomiast nawiązać nieformalny kontakt z rebeliantami, by skłonić ich do rozmów z rządem – mówi bp Gucwa.

fot. EPA/DANIEL IRUNGU

„Opcja, aby wyzwolić kraj tylko przy pomocy broni, przy pomocy żołnierzy, na pewno nie będzie skuteczna. Potrzebny jest dialog, dialog dobrze przygotowany i dobrze prowadzony, w który będą zaangażowane wszystkie siły, cały potencjał, jaki jest w naszym kraju. Więc musi być otwarcie na te grupy zbrojne, które mają ochotę złożyć broń i chcą przystąpić do dialogu. Dlatego prosimy o modlitwę w intencji tego dialogu – powiedział Radiu Watykańskiemu bp Gucwa. – Sami mamy w planie różne rozmowy. Próbowałem się skontaktować z dowódcami grup zbrojnych, które są w naszym regionie, ale od jakiegoś czasu są niedostępni. Skontaktowałem się z jednym, który pracuje w stolicy i który opowiada się za pokojem. Na pewno spotka się z kardynałem. Potem, gdy będę w stolicy, też będę miał okazję się z nim spotkać. Przy tego rodzaju spotkaniach potrzebujemy światła, prosimy o modlitwę, żeby Duch Święty wspierał wszystkich tych, którzy rozmawiają, bo jest to dialog nieformalny, ale może być pomocny”.

>>>Trudny czas wojny zacieśnił relacje między religiami w RŚA

Bp Gucwa przyznał, że wyzwolenie głównych miast Republiki Środkowoafrykańskiej było możliwe dzięki wsparciu Rosji i rosyjskich najemników. Na tym tle dochodzi do sporów międzynarodowych z Francją, ponieważ Rosjanie sprzedają do tego kraju broń, pomimo nałożonego przez Francję embarga. Rosyjscy najemnicy są też oskarżani o naruszanie praw człowieka.

Wybrane dla Ciebie

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze