Procesja maryjna w Figuil/fot. Marcin Wrzos OMI/Misyjne Drogi

Były misjonarz: każdy, kto jest w Kościele, powinien wspierać potrzebujących

Każdy, kto jest w Kościele, powinien wspierać potrzebujących. Musimy to potwierdzać swoimi czynami, bo wiara bez uczynków jest martwa – mówi ks. Zenon Sala, proboszcz parafii Narodzenia NMP i św. Mikołaja w Błogiem. Duszpasterz w latach 2005-12 był misjonarzem w Kamerunie, prowadząc parafię Essiengbot w diecezji Doumé-Abong Mbang a następnie pełnił posługę duszpasterską pracuję w Trappes, ok. 30 km od Paryża.

W II niedzielę Wielkiego Postu, 25 lutego, przypada Dzień Modlitwy, Postu i Solidarności z Misjonarzami. Ofiary zbierane tego dnia do puszek przeznaczone są na wsparcie działalności misyjnej. Ks. Sala przyznał, że poruszyła go ostatnia wypowiedź ks. Zbigniewa Sobolewskiego, dyrektora Dzieła Pomocy Ad Gentes o tym, że coraz więcej misjonarzy prosi o pomoc w zaspokojeniu podstawowych potrzeb życiowych takich jak jedzenie czy odzież. 

>>> „Oczy Afryki” – okuliści jadą z pomocą do Kamerunu

– Do mojej parafii zwracają się misjonarze, którzy proszą o pomoc. Cała moja wspólnota parafialna modli się za dzieła, które są realizowane na misjach. Również staramy się wspierać je finansowo. Kościół jest misyjny, dlatego każdy, kto jest w tej wspólnocie, powinien wspierać potrzebujących. Musimy to potwierdzać swoimi czynami, bo wiara bez uczynków jest martwa. Misjonarze, którzy czekają na pomoc, starają się nam to wynagrodzić modlitwą. Gdybym miał zdrowie, pojechałbym na misje – wyznał ks. Zenon Sala.

Podobnego zdania jest również ks. Bernard Kasprzycki, dyrektor Papieskich Dzieł Misyjnych w diecezji radomskiej. – W II Niedzielę Wielkiego Postu mamy kolejny przystanek, na którym powinniśmy sobie przypomnieć o naszej odpowiedzialności za cały Kościół. Naszym powołaniem jest nie tylko przyjmować łaskę Bożą, nie tylko cieszyć się Bożą miłością, ale również tę miłość dawać, dzielić się z innymi – mówi ks. Kasprzycki.

Na misjach posługuje z diecezji radomskiej trzech misjonarzy: ks. Szymon Sieczka w Brazylii, ks. Mirosław Bujak w Kamerunie, ks. Michał Ulaski na Alasce. Jest też dwóch misjonarzy świeckich – Andrzej Adamus w RPA i Małgorzata Strzelecka w Zambii. Na wschodzie pracują: ks. Wojciech Górlicki i ks. Szymon Wikło na Litwie, ks. Krzysztof Wilk i ks. Michał Machnio w Ukrainie, a w Mołdawii ks. Artur Chruślak.

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze