Haiti: ksiądz cudem uniknął śmierci
Został on zaatakowany na ulicy, gdy wracał do domu. Młodociani bandyci tak mocno go pobili, że musiał szukać pomocy w szpitalu. Kapłan jest proboszczem w parafii p.w. świętej Bernadety w Jacmel (to miasto w południowej części Haiti, ma 40 tysięcy mieszkańców, jest stolicą departamentu Sud-Es).
W związku z tą napaścią media na Haiti przypominają, że osiem miesięcy temu bandycki napad na kapłana nie miał tak szczęśliwego zakończenia. Znany duszpasterz, ksiądz Joseph Simoly, został zaatakowany przez trzech uzbrojonych rabusiów w pobliżu banku, gdy pobierał gotówkę. Zmarł w szpitalu w wyniku odniesionych ran. I nawet jeśli napady mają tło wyłącznie rabunkowe a nie religijne, to w najmniejszy sposób nie usprawiedliwiają napastników oraz władz, które nie doprowadzają do złapania i osądzenia sprawców.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |