Ks. dr Paś: chrześcijanie są prześladowani, bo stają w obronie słabszych

Oczy świata są skierowane teraz na Sri Lankę, ale chrześcijanie na całym świecie cierpią prześladowania – powiedział ks. dr Andrzej Paś z papieskiego stowarzyszenia Pomoc Kościołowi w Potrzebie. Jak podkreślił: „co 5 minut na świecie ginie chrześcijanin”.

Zdaniem ks. dra Andrzeja Pasia z papieskiego stowarzyszenia Pomoc Kościołowi w Potrzebie zasadne jest postawienie tezy, że najbardziej prześladowaną religią wśród pięciu religii świata jest właśnie chrześcijaństwo.

„Gdy popatrzymy na całą historię, czyli 2000 lat chrześcijaństwa, to mamy 70 mln męczenników, z tego XX i XXI wiek to jest 40 mln”- powiedział. I dodał, że to oznacza, że „co 5 minut ginie jakiś chrześcijanin na świecie”. Jak wymienił tylko w samej Nigerii, najliczniejszym kraju afrykańskim, od 2016 r. mamy „600 tys. przypadków prześladowań chrześcijan”.

Ks. dr Paś podkreślił, że dzisiaj oczy całego świata są skierowane na Sri Lankę, gdzie w Niedzielę Wielkanocną zamachowcy samobójcy dokonali serii skoordynowanych ataków na kościoły, w tym dwa katolickie i jeden protestancki, oraz luksusowe hotele. Były to największe ataki na Sri Lance, odkąd w 2009 roku w tym kraju zakończyła się wojna domowa. Odpowiedzialność za ataki wzięło na siebie Państwo Islamskie.

Ks. dr Paś podkreślił, że termin zamachów nie był przypadkowy, bo Wielkanoc to dla chrześcijan najważniejsze święto.

„Jeśli chodzi o chrześcijaństwo, to mamy bardzo często, praktycznie co roku takie przypadki ataków terrorystycznych właśnie w Wielkanoc. Tak było rok temu czy w Egipcie, czy w innych miejscach na świecie, gdzie zamachowcy wchodzą do świątyń, zamachowcy samobójcy wchodzą i bomba zabija dziesiątki ludzi”- mówił ks. dr Paś.

Zwrócił uwagę, że chrześcijanie na Sri Lance stanowią niewielki odsetek, ok. 6-8 proc., dlatego przyznał: „nie rozumiem do końca, dlaczego akurat to był ten kraj, to miejsce, ale ten czas rozumiem”.

„Jesteśmy w Europie, na naszym kontynencie bezpieczni (…) w swoim kraju, w swoim miejscu, ale z drugiej strony chrześcijanie na całym świecie cierpią prześladowania” – mówił ks. dr Paś. Przypomniał, że chociażby w Indiach cały czas odbywają się pogromy chrześcijan, m.in. w stanie Orisa. Jak mówił: „chrześcijanie mają swoje szkoły, które są świetnie wyposażone, mają klimatyzację, mają ławki, mają bardzo dobre warunki, wysoki poziom nauczania, a szkoły hinduskie są bardzo, bardzo skromne, więc z zazdrości po prostu atakuje się szkoły, zabiera się uprawnienia do prowadzenia placówek wychowawczych, misyjnych czy szpitali właśnie w tych obsługiwanych przez chrześcijan”.

Ks. dr Paś zwrócił również uwagę na sytuację najniższej w Indiach kasty – dalitów, tzw. niedotykalnych, w obronie których stają chrześcijanie. „Skrajni nacjonaliści hinduscy walczą właśnie dlatego z chrześcijanami, ponieważ chcą zachować status kastowości w społeczeństwie, na co się nie zgadzają chrześcijanie, bo dla chrześcijan wszyscy są równi wobec prawa, wobec godności i każdy ma taką samą godność osoby ludzkiej” – mówił.

Duchowny przypomniał o fali przemocy wobec chrześcijan w Nigerii. „Cały czas skrajni wyznawcy Islamu podejmują bardzo brutalne działania ze strony plemienia Fulani, które zabiera i morduje (…), gdzie niszczone są wioski chrześcijańskie, zabierany jest cały dobytek” – mówił i dodał, że ostatni zamach w tym kraju miał miejsce w marcu.

Z kolei w Egipcie – jak mówił ksiądz – chrześcijanie są traktowani podobnie jak kasta nietykalnych i żyją na wysypiskach śmieci. „Nie mają prawa mieszkać w tych stronach, gdzie zamieszkują wyznawcy Islamu, więc są traktowani jako obywatele drugiej kategorii” – dodał.

Ksiądz podkreślił, że np. w Chinach prześladowania chrześcijan mają charakter prawny i administracyjny. „Jeżeli krzyż od kościoła odstaje ileś tam centymetrów, to ta budowla jest po prostu niszczona, zabiera się miejsce i przeznacza się na jakiś inny cel” – mówił.

Jak wskazał cały czas krwawe prześladowania są w Arabii Saudyjskiej. „Jest specjalne drzewo straceń, gdzie ludzie, chrześcijanie są wieszani publicznie. To drzewo wygląda jak choinka z bombkami, niestety nie są to bombki, tylko ludzkie ciała” – mówił duchowny.

„Współczesnym światem kieruje bardziej manipulacja religią niż sama religia, która przecież ma służyć człowiekowi i dobru wspólnemu, a nie wzajemny wyniszczeniu się” – podsumował ks. dr Paś.

Według raportu papieskiego stowarzyszenia Pomoc Kościołowi w Potrzebie przedstawionego w Rzymie w listopadzie 2018 roku 300 mln chrześcijan mieszka na obszarach, gdzie trwają prześladowania, a co siódmy ze wszystkich na świecie był świadkiem naruszenia wolności religijnej.

W 14. edycji dokumentu podkreślono, że spośród 196 krajów w 38 prawo do wolności religijnej nie jest zagwarantowane lub jest łamane. W czołówce tych państw są Korea Północna, Arabia Saudyjska, Nigeria, Afganistan i Erytrea.

Zobacz także