Fot. pixbabay/ianknabel66

Ks. Michał Szawan z diecezji sandomierskiej rusza na misje w Papui-Nowej Gwinei

Kolejny kapłan z diecezji sandomierskiej rusza do pracy misyjnej. Po przygotowaniu w Centrum Formacji Misyjnej w Warszawie na placówkę w Papui-Nowej Gwinei wyruszy ks. Michał Szawan.

Jak przyznał misjonarz, myśl o wyjeździe na misje towarzyszyła mu od 8-9 lat. – Na pewno wyjazd na misje jest swego rodzaju przygodą. Samo spakowanie się do wylotu, zabranie ze sobą niezbędnych rzeczy na około półtora roku, a także podróż, która będzie trwać około 30 godzin, smakują już jak przygoda. Ponadto poznanie nowego kraju, ludzi i ich kultury oraz życie wśród nich jest dla mnie bardzo pociągające. Wybór Papui, jako kraju, w którym chciałbym pracować pojawił się pod wpływem kapłana z naszej diecezji ks. Grzegorza Kasprzyckiego, który już tam posługuje. Ponadto jest tam duża potrzeba kapłanów, w związku z ciągle małą liczbą miejscowych powołań kapłańskich. W Papui jest ponad 90% chrześcijan – opowiada ks. Michał.

Uroczystej Mszy św. posłania w kościele pw. św. Kazimierza w Ostrowcu Świętokrzyskim przewodniczył bp Krzysztof Nitkiewicz. Koncelebrowali przybyli kapłani na czele z ks. Janem Sarwą, dziekanem dekanatu ostrowieckiego. We wspólnej modlitwie uczestniczyła rodzina i przyjaciele ks. Michała, ostrowieccy parlamentarzyści oraz parafianie.

>>> Bp Dariusz Kałuża MSF: Kościół papuaski ofiarował mi to, do czego w Europie dopiero się dochodzi

Fot. pixabay.com

W homilii bp Nitkiewicz zachęcał zebranych, aby byli misjonarzami w środowisku, w którym żyją. – Wśród obowiązków, które jako chrześcijanie powinniśmy wypełniać jest głoszenie Ewangelii. Dzisiaj żegnamy ks. Michała Szawana, ponieważ wyjeżdża do Papui Nowej Gwinei. Pamiętajmy, że każdy z nas musi być misjonarzem. Każdy z nas ma zachowywać Słowo Boże w swoim sercu, a jednocześnie głosić je poprzez świadectwo własnego życia oraz ustami, piórem czy przez internet, gdzie toczy się dyskusja światopoglądowa. Ta misyjność Kościoła, czyli misyjność każdego z nas, jest przejawem naszej miłości i troski o zbawienie drugiego człowieka. Chodzi o to, aby mógł on poznać Chrystusa, który jest jedynym Panem i Zbawicielem – powiedział biskup.

Po homilii odmawiając specjalną modlitwę bp Krzysztof Nitkiewicz wręczył krzyż misyjny jako znak ewangelicznego posłania ks. Szawanowi.

Na zakończenie Eucharystii życzenia owocnej pracy na placówce misyjnej, swojemu rodakowi życzyli przedstawiciele różnych grup parafialnych.

Ks. Szawan poinformował, że będzie wraz z ks. Kasprzyckim pracować w diecezji Wewak, największej w kraju, w której jest około 50% katolików. Biskupem jest Polak, bp Józef Roszyński, werbista.

– Będziemy na oddzielnych placówkach. Po przylocie będę miał jeszcze trochę czasu na naukę lokalnego języka pidgin (język powstały na bazie angielskiego). Cieszę się bardzo na myśl wyjazdu i że moje przygotowania do pracy misyjnej dobiegają końca. Wylatuje we wtorek, 21 lutego. Oczywiście, tak jak przed każdym nowym zadaniem towarzyszą mi pewne obawy związane z nowym miejscem i klimatem, ale skoro Pan Bóg daje powołanie, to na pewno obdarzy siłą do jego zrealizowania. I na misjach nigdy się nie jest samemu. Już teraz doświadczam wielkiego wsparcia modlitewnego i materialnego od bardzo wielu ludzi, za co już dzisiaj serdecznie dziękuję – podkreśla misjonarz.

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze