fot. cathopic

Misjonarz na cyfrowym kontynencie

Benedykt XVI w orędziu na Światowy Dzień Środków Społecznego Przekazu w 2009 roku powiedział, że internet jest „cyfrowym kontynentem”, na którym także trzeba głosić Ewangelię. Z orędzi Benedykta XVI możemy wyczytać zasady misjonarza, który wyrusza na misję na te niezbadane terytoria. 

Rozwój nowych technologii to nie tylko kwestia nowych możliwości technicznym, ale przede wszystkim rewolucja w sposobie komunikowania się, a także zdobywania wiedzy czy budowania społeczności. Wcześniej odbiorca mediów był jedynie biernym obserwatorem. Natomiast teraz nie tylko uczestniczy, ale też współtworzy przekaz medialny, co więcej – sam wybiera, które informacje do niego docierają, a które nie. 

>>> Misjonarz w Maroku: przez dwadzieścia lat ochrzciłem jedną osobę [ROZMOWA] 

– Myślę, że dzisiaj obecność na kontynencie cyfrowym jest jednym z priorytetów apostolstwa świeckich. Są oni prawdziwymi obywatelami świata cyfrowego i wielu z nich jest prawdziwymi ekspertami w tej materii – mówił kard. Stanisław Ryłko, wieloletni przewodniczący Papieskiej Rady ds. świeckich. 

Jeśli przeczytamy orędzia papieża Benedykta XVI na Światowe Dni Środków Społecznego Przekazu zobaczymy, że wyłaniają się ważne zasady misjonarza, który chce ewangelizować na „cyfrowym kontynencie”.

>>> O. Tomasz Szyszka, misjolog: misjonarz musi być pełen entuzjazmu, ale nie może niczego narzucać i niszczyć [WIDEO]

1. Rób użytek z obecności w internecie – ewangelizuj 

Ważne jest, by zwłaszcza świeccy nauczyli się zamieszkiwać internetowy świat, ale bez utraty własnej, chrześcijańskiej tożsamości. To jest pierwszy krok w kierunku szukania nowych dróg, by dotrzeć z Ewangelią do człowieka zanurzonego w wirtualnym świecie. „Największy dar, jaki możecie z nimi dzielić, to Dobra Nowina o Bogu, który stał się człowiekiem, cierpiał, umarł i zmartwychwstał, by zbawić ludzkość” – zachęca Benedykt XVI. 

fot. arch. EPA/ETTORE FERRARI

Benedykt XVI zwracał uwagę, że nowe technologie mogą być wykorzystywane, by ułatwić porozumiewanie się między ludźmi, do wzmacniania solidarności, a także do tworzenia nowej kultury komunikacji. Starał się podejść optymistycznie do nowych mediów mówiąc, że ich szerokie rozpowszechnienie wynika z naturalnego pragnienia komunikacji i przyjaźni, podtrzymywania więzi. 

2. Nie „rozcieńczaj” Ewangelii

W internecie istnieje pokusa, by maksymalnie upraszczać przekaz. Jest to potrzebne, ale coraz więcej osób szuka w sieci także pogłębionych analiz czy opinii. Niezależnie jednak od tego, czy jest to przekaz lżejszy, czy nieco trudniejszy, czy jest to tekst, film, czy grafika – to ważne jest, by starać się przekazać całą prawdę Ewangelii, nie uproszczoną czy spłyconą, by treści zawsze były tworzone z poszanowaniem wartości i godności osoby ludzkiej. 

>>> Specjalność oblatów, czyli kim jest misjonarz ludowy?

3. Bądź twórczy

Ewangelizacja w nowym miejscu, w nowych kontekstach zawsze wymaga twórczego podejścia. Wiąże się z koniecznością nie tylko zrozumienia, ale również posługiwania się nowym językiem, językiem używanym i zrozumiałym w dzisiejszych nowych mediach. Nie oznacza to pogoni za „duchem czasu”, ale jest szukaniem sposobów wyrażenia Ewangelii w nowym środowisku i nowej rzeczywistości. Podobnie jak misjonarze wjeżdżający do Afryki czy Wietnamu muszą nauczyć się języka i poznać inną mentalność i zwyczaje. 

Skuteczna komunikacja, taka jak w przypowieściach Jezusa, wymaga zaangażowania wyobraźni i uczuć tych, których chcemy zaprosić na spotkanie z tajemnicą miłości Boga. Żeby trafiać w ten sposób do ludzi musimy poznać sposób ich funkcjonowania i wyrażania. 

4. Poznawaj nowe technologie

Aby skuteczniej ewangelizować w internecie nie wystarczy traktować nowych mediów jak tablicy ogłoszeń, na której zawieszamy jakieś informacje. Wymaga to od nas poznania nie tylko języka, zwyczajów czy mentalności, ale także poznanie samych technologii. Mowa tutaj zawłaszcza o algorytmach.

5. Używaj języka multimedialnego

Rzeczywistość internetowa jest bardzo zróżnicowana. Internauci szukają czegoś, co wzbudza emocje, działa na wyobraźnię. W sieci nie chodzi im tylko o informacje. Dlatego ważne są treści, które łączą w sobie treść, grafikę i dźwięk. Taki język przykuwa uwagę, angażuje. 

Bądź autentyczny. Prowadź chrześcijański styl życia

>>> Dokąd trafia składka z Niedzieli Misyjnej? [WIDEO]

fot. cathopic

„W epoce cyfrowej każdy powinien być osobą autentyczną” – pisał Benedykt XVI w orędziu z 2011 r. Stwierdzał, że chodzi o chrześcijański styl bycia w świecie cyfrowym. A więc o pokazywanie tego w jaki sposób żyjemy jako chrześcijanie. Co jest dla nas ważne, na czym opieramy swoje codzienne wybory. I nie chodzi tutaj tylko o słowa czy o deklaracje. Ale chodzi o sposób funkcjonowania, czyli przede wszystkim o miłość. 

6. Bądź otwarty na dialog i szanuj

„Forma przekazu, potrzebna do głoszenia Ewangelii, musi być nacechowana szacunkiem i wrażliwością, pobudzać serce i poruszać sumienie” – napisał papież Benedykt w orędziu z 2011 r. Przejawem takiego ewangelicznego stylu życia w przestrzeni internetowej może być brak hejtu, bronienie słabszych, szacunek dla myślących inaczej. „Szczególnie znaczącym sposobem składania świadectwa – pisze papież w Orędziu z 2013 roku – będzie chęć dawania siebie innym przez gotowość do cierpliwego i naznaczonego szacunkiem zainteresowania się ich pytaniami i wątpliwościami na drodze poszukiwania prawdy i sensu ludzkiego istnienia”. 

7. Milczenie 

Cyfrowy świat jest zalewany informacjami, obrazami, dźwiękami i emocjami, człowiek jest często bombardowany odpowiedziami na pytania, których nigdy sobie nie zadawał, albo potrzebami, których nie odczuwa. W tym zgiełku łatwo się zgubić.  

Milczenie i słowo są dwoma równie ważnymi momentami komunikacji. Bez milczenia słowo często traci na znaczeniu. Słowa są elementem komunikacji, ale musi istnieć także przestrzeń na refleksję, zagłębienie się w siebie i otwarcie się na odpowiedź, którą Bóg chce dać bezpośrednio do serca człowieka. 

>>> Casa Don Bosco – dom dla chłopaków w Limie [REPORTAŻ]

8. Buduj relacje w realu

Kontakt wirtualny nie może i  nie powinien zastępować bezpośredniego kontaktu ludzkiego z osobami, na wszystkich poziomach życia. Ta zasada jest szczególnie ważna w ewangelizacji. Prawda Ewangelii jest rzeczywista, dlatego „nawet gdy głosi się ją w wirtualnej przestrzeni sieci, Ewangelię trzeba zawsze wcielać w świat realny i w odniesieniu do oblicza konkretnych braci i sióstr, z którymi dzielimy życie codzienne. Dlatego w przekazie wiary fundamentalne znaczenie wciąż mają bezpośrednie relacje ludzkie!” – pisał Benedykt XVI w Orędziu w 2011 roku.  

Chrystus jest pierwszym ewangelizatorem 

Gwarancją skuteczności każdej misji jest Chrystus i Jego słowa, w których posyła uczniów na krańce ziemi, żeby tam głosili Ewangelię. Dlatego źródłem każdego ewangelizowania i głoszenia musi być żywa więź z Jezusem. Tylko wtedy w mówieniu o Ewangelii nie będzie nam chodziło tylko o dyskusje i udowadnianie swojej racji, ale o to, by jak najwięcej ludzi doświadczyło tego, w jaki sposób Ewangelia i więź z Bogiem przemieniają życie.  

Wybrane dla Ciebie

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze