Chrześcijanie w Nikaragui, fot. EPA/ALBERTO GONZALEZ

Nikaragua: od 2018 roku miało miejsce 190 antykatolickich ataków

W Nikaragui opublikowano opracowanie dotyczące 190 aktów agresji wobec członków Kościoła katolickiego oraz na obiekty kościelne w ciągu minionych czterech lat.

Raport cytowany przez krytyczny wobec rządu tego kraju portal „Confidencial” z 8 czerwca obejmuje m.in. anonimowe groźby, oszczerstwa, ataki na kościoły, czy zmuszanie duchownych do wyjazdu z kraju. Jedna trzecia zarejestrowanych ataków skierowana była przeciwko reprezentantom Kościoła.

Nikaragua przeżywa od 2018 roku kryzys związany z przetaczającą się przez kraj falą protestów przeciwko lewicującemu rządowi prezydenta Daniela Ortegi. W tym czasie zarejestrowano około 350 ofiar śmiertelnych i tysiące rannych. Kościoły, organizacje pozarządowe i niezależne media krytykują co pewien czas naruszanie przez rząd praw człowieka. W przeszłości prezydent Ortega i jego żona, wiceprezydentka Rosario Murillo, często określali ludzi Kościoła jako „synów demona”, terrorystów i puczystów.

>>> Kongo: mieszkańcy czekają na papieża

modlitwa
fot. cathopic

Ataki na kościoły w Nikaragui skrytykowała niedawno Latynoamerykańska Rada Biskupia (CELAM), stanęła też w obronie biskupów i księży zagrożonych przez siły bezpieczeństwa. W sposób szczególny wyrażono solidarność z biskupem Rolando Álvarezem, który ujawnił przypadki prześladowań i nękania przez siły bezpieczeństwa. Biskupi z CELAM podkreślili, że rząd musi zagwarantować integralność i wolność katolikom, aby w ten sposób pozostać na drodze dialogu i bez przemocy.

>>> Na granicy Azji i Europy: Kościół pojawił się tutaj dopiero 23 lata temu [ROZMOWA]

Przed wyborami prezydenckimi na początku listopada aresztowano liczną grupę kandydatów, uchodzących za potencjalnych rywali urzędującej pary prezydenckiej: prezydenta Daniela Ortegi i wiceprezydentki Rosario Murillo. Ludzie ci już zostali skazani na kary długoletniego więzienia. Ortega wygrał wybory, których wyniku nie zaakceptowało jednak wiele krajów.

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze