Fot. EPA/BILAWAL ARBAB Dostawca: PAP/EPA.

Pakistan: sytuacja mniejszości religijnych pozostaje katastrofalna

Departament Stanu USA w opublikowanym we wtorek raporcie krajowym poinformował o katastrofalnej sytuacji mniejszości religijnych w Pakistanie. W tym w większości muzułmańskim kraju nadal dochodzi do „szczególnie niepokojących” praktyk przymusowych konwersji religijnych, skrajnej przemocy i represji w imię obowiązującego prawa o bluźnierstwie, dzieci i przymusowych małżeństw, a także masowych ataków na chrześcijan, hinduistów i inne mniejszości religijne. W ubiegłym roku w Pakistanie doszło do 193 brutalnych incydentów przeciwko tym grupom, w wyniku których zginęło 35 osób.

Departament Stanu USA oparł swoje badania na danych Centrum Badań i Studiów nad Bezpieczeństwem (CRSS) z siedzibą w Islamabadzie. Według rocznego raportu tej organizacji, chrześcijanie byli celem 113 incydentów, w 42 przypadkach doszło do przemocy wobec ahmadyjczyków, muzułmańskiej sekty uważanej za heretyków przez islamskich twardogłowych, 37 przypadków przemocy wobec hinduistów i jeden incydent wobec sikhów.

>>> Pakistan: proboszcz wykupił rodziny z niewolnictwa

Na przykład, sądy często nie chroniły praw mniejszości religijnych przed muzułmanami, którzy oskarżali ich o naruszenie surowych pakistańskich przepisów dotyczących bluźnierstwa, które są karane dożywociem lub śmiercią. Podstawowe standardy dowodowe są często lekceważone, co grupy społeczeństwa obywatelskiego i prawnicy przypisują obawie przed odwetem ze strony grup religijnych po uniewinnieniu. Wielokrotnie dochodzi również do masowej przemocy wobec chrześcijan, muzułmanów Ahmadi i hinduistów. „Przemoc społeczna spowodowana nietolerancją religijną nadal stanowi poważny problem” – czytamy w raporcie.

W Pakistanie mieszka około 241 milionów ludzi. 96,3 procent z nich to muzułmanie, 1,6 procent hinduiści i 1,6 procent chrześcijanie. Inne mniejszości religijne, takie jak sikhowie, buddyści i zoroastrianie, stanowią mniej niż jeden procent.

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze