fot. z arch. procesu beatyfikacyjnego Federico de Aguinagi

Świętowali 121 rocznicę urodzin don Fede – świeckiego katechisty czasu przemian

121 lat temu, 30 kwietnia 1904 r., urodził się Federico de Aguinaga López. Podczas prześladowań Kościoła w Meksyku organizował potajemne celebracje liturgiczne. Potem przez całe życie angażował się w świecki apostolat i katechizację. Jego parafia angażuje się w jego proces beatyfikacyjny.

Don Fede, jak go nazywali, był zdecydowanie człowiekiem otwartym na zmiany. Jako świecki przejął zarządzanie duszpasterstwem, gdy proboszcz musiał opuścić kraj. Był również pierwszym nadzwyczajnym szafarzem Komunii świętej w archidiecezji Guadalajary. Wprowadził wiele innowacji w organizowane z rozmachem katechezy. Podkreślał to obecny proboszcz parafii metropolitalnej, do której należy kościół San José de Gracia, podczas mszy świętej w rocznicę jego urodzin. Parafia pracuje nad procesem beatyfikacyjnym Federico de Aguinagi. Obecnie przysługuje mu tytuł Sługi Bożego.

Po mszy można było wysłuchać wspomnieć o Federico osób, które go znały. Był obecny także jego krewny Joaquin Gustavo de Aguinaga, który podzielił się tym, co mówiono w rodzinie o jego wujku. Jego mama wspominała, że Federico chciał tylko, żebyśmy wszyscy żyli w pokoju z Bogiem i nami samymi.

Od lewej: proboszcz oraz krewny Sługi Bożego/fot. Piotr Ewertowski/misyjne.pl

Wybrano również nowe władze parafialnej Sodalicji Mariańskiej, do której należał Federico de Aguinaga. Na czele zarządu stanie Maria del Carmen Hernandez Morales, której będą pomagać w kierowaniu wspólnotą dwa małżeństwa. – Don Federico był dla mnie świętym, którego mogłam widzieć, dotknąć. Wystarczyła jego obecność, by opromieniła cię miłość Boga i Maryi Najświętszej. Chcemy, żeby więcej osób z Guadalajary i z całego świata poznały tę postać – wspomina Maria del Carmen.

fot. Piotr Ewertowski/misyjne.pl
fot. Piotr Ewertowski/misyjne.pl

Federico de Aguinaga López

Federico de Aguinaga López, znany jako don Fede, urodził się ok. 1904 r. W wieku 10 lat, w 1914 roku, wstąpił do Sodalicji Mariańskiej, prowadzonej przez ks. Manuela Diegueza przy kościele San José de Gracia w Guadalajarze. To wydarzenie okazało się początkiem jego całkowitego oddania się służbie Kościołowi jako katechista i lider apostolatu świeckich.

Mimo że don Fede wielokrotnie próbował wstąpić do seminarium duchownego, za każdym uniemożliwiały mu to choroby. Arcybiskup José Garibi Rivera po konsultacji z lekarze doszedł do wniosku, że powołanie Federico nie polega na kapłaństwie, lecz na byciu świeckim katechistą. Don Fede przyjął to z wiarą i całkowitym oddaniem, poświęcając się pracy formacyjnej i misyjnej.

fot. z arch. procesu beatyfikacyjnego Federico de Aguinagi

Zawodowo pracował najpierw w państwowej firmie energetycznej, gdzie mimo obecności licznych masonów i przeciwników Kościoła, cieszył się szacunkiem za swoje nieskazitelne życie i postawę. W czasach prześladowań religijnych w latach 20. musiał zrezygnować z tej pracy i podjął zatrudnienie w banku, aby pozostać wiernym katolickim zasadom.

Świecki apostoł czasów Cristiady

W czasie Cristiady (lata 20. XX wieku), gdy w Meksyku dochodziło do brutalnych represji wobec Kościoła, don Fede jako młody, 22-letni mężczyzna, przejął odpowiedzialność za Sodalicję po wyjeździe ks. Diegueza. Organizował potajemne celebracje liturgiczne, sakramenty oraz formację członków kongregacji. Eucharystie odprawiano w ukryciu, przekazując sobie hasła i znaki – np. symboliczny kwiat składany przy ołtarzu. Dzięki jego zaangażowaniu i ostrożności przez cały okres prześladowań ani na moment nie przerwano celebracji Mszy Świętej.

fot. z arch. procesu beatyfikacyjnego Federico de Aguinagi

Każdego dnia po pracy udawał się pieszo do kościoła San José de Gracia, gdzie długo się modlił, a następnie uczestniczył w wieczornej Mszy Świętej. Był aktywnym członkiem różnych stowarzyszeń apostolskich, obecny na ich codziennych spotkaniach. Jako katechista organizował struktury katechetyczne poza miastem Guadalajara, obejmujące około 200 centrów w wioskach i na ranczach, gdzie brakowało parafii. Zarządzał pracą wolontariuszy, koordynował wyjazdy, prowadził statystyki i opracowywał metody działania apostolskiego. Wszystko odbywało się z ogromną starannością i systematycznością.

Don Federico żył jako świecki apostoł, oddany bez reszty Chrystusowi, Kościołowi i ludowi. Jego życie to świadectwo, że świętość może rozkwitać w codziennym, świeckim powołaniu – przez modlitwę, służbę, pokorę i odwagę w czasie próby.

Galeria (3 zdjęcia)
Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze