Modlitwa dosięga nieba 

Tekst modlitw został ustalony przez członków Wielkiego Zgromadzenia. Ukryli oni w słowach modlitw kabalistyczne tajemnice oraz misteria Maase merkawa (idei kabalistycznych mających niezwykle głębokie znaczenie). Żaden z żyjących dzisiaj ludzi nie jest zdolny napisać tekstu tak doskonałego oraz tak głębokiego jak ten, który posiadamy od pokoleń – a jedynie nieliczne z jego mnogich tajemnic są zrozumiałe dla największych mistrzów kabały. 

Tekst modlitw, ustalony przez mędrców w zgodzie z zasadami przekazanymi przez Wszechmocnego na górze Synaj, składa się na służbę serca. Kiedy modlimy się zgodnie z tym, jak zostało to określone, spełniamy obowiązek codziennej modlitwy. W tym samym czasie mamy jednocześnie możliwość wyrażenia wobec Boga naszych myśli oraz najskrytszych uczuć, jakie żywimy. 

Modlitwa jest jak ustawiona na ziemi drabina, której „szczyt sięga nieba” (Bereszit 28:12). Jest ona bliska sercu człowieka i z jej pomocą człowiek może osiągnąć wyżyny życia duchowego. Każda modlitwa na wartość i każda modlitwa dosięga nieba. Stanowi ona najbardziej intymny wyraz ludzkich uczuć, a im jest czystsza i bardziej intymna, tym lepiej jest przyjmowana w niebie. Jednakże każda modlitwa jest ważna. Nawet jeśli człowiek ma kłopoty ze skoncentrowanie się na modlitwie, Bóg i tak go słucha. 

Każdego ranka odmawiamy liczne błogosławieństwa, dziękując Bogu za jego nieustającą dobroć. Błogosławieństwa te noszą nazwę Birkat haszach ar (błogosławieństwa poranne). Błogosławieństwa owe, ustanowione przez mędrców, pozwalają nam zrozumieć, że wszystko, co posiadamy, pochodzi od Boga. Wypowiadanie Birkat haszach ar w skupieniu uzmysławia nam, iż życie, ubrania, wzrok, jak również wszystkie zdolności, jakie człowiek posiada, są darem z nieba. Rozmyślając nad życiem, człowiek zdaje sobie sprawę z tego, jak bardzo powinien dziękować swojemu Stwórcy za obfitość, jaką został obdarowany. Birkat haszach ar wyraża właśnie tę wdzięczność Bogu. 

Mędrcy nakazali nam, byśmy odmawiali błogosławieństwa przed wzięciem udziału w jakichkolwiek przyjemnościach dostępnych w świecie. Zakazuje się człowiekowi czerpać przyjemności  z tego świata bez uprzedniego odmówienia błogosławieństwa. Ktokolwiek czerpie z czegoś przyjemność nie wypowiadając wcześniej błogosławieństwa, jest podobny temu, kto bezcześci święty przedmiot (Berachot 35a). Ponieważ wszystko w świecie należy do Boga, branie czegokolwiek na własny użytek bez odmawiania błogosławieństwa jest jak bezczeszczenie świętego przedmiotu. Jednakże po odmówienia błogosławieństwa może człowiek korzystać z danego dobra. 


Każdego ranka odmawiamy Birkat haTora (błogosławieństwo Tory) razem z Birkat haszach ar. Studiowanie Tory stanowi podstawę przestrzegania wszystkich micwot. Poprzez studia człowiek zdobywa wiedzę o swoim Stwórcy, jak również uczy się, w jaki sposób przestrzegać Jego micwot. Dlatego też obowiązek studiowania Tory rozciąga się na całe życie Żyda, tak jak Bóg powiedział do Jehoszui: „Powinieneś studiować ją dniem i nocą” (Jehoszua 1:8). Nagroda za studiowanie Tory jest ogromna. Nasi mędrcy mówią, iż „Studiowanie Tory równa się przestrzeganiu wszystkich innych micwot razem wziętych” (Miszna Pea 1:1). 

W czasie modlitwy człowiek stoi przed Bogiem, Królem Królów. Do takiego spotkania należy się odpowiednio przygotować, jak powiedział prorok: „Przygotuj się, żeby wyjść naprzeciw twojemu Bogu, Israelu” (Amos 4:12). Spotkanie z Bogiem wymaga przygotowań oraz kontemplacji. Człowiek przygotowujący się do modlitwy powinien czuć się tak, jak gdyby szedł na spotkanie z królem lub z ważnym ministrem. Przygotowanie się do modlitwy obejmuje przywdzianie właściwego stroju. Powinno się mieć na sobie taki ubiór jaki zakłada się idąc na spotkanie z wybitnym człowiekiem. Osoba, która zazwyczaj nosi kapelusz, gdy wychodzi z domu, powinna mieć go na głowie także podczas modlitwy. Nawet jeśli człowiek modli się w domu, jego strój powinien być stosowny do okoliczności. Wszystkie te czynności przygotowują człowieka na spotkanie z Królem wszechświata i uzmysławiają mu znaczenie modlitwy.  

Na rozpoczęcie dnia człowiek wznosi twarz ku niebu, by podziękować swemu Ojcu za wszelkie dobro, jakim On go obdarzył, jak również by wyrazić swoje prośby oraz pragnienia serca. Modlitwa, którą odmawia się w skupieniu, koncentrując się na każdym słowie, wzbudza w nas świadomość tego, iż wszelkie rzeczy tego świata podlegają pełnej władzy Boga, Stwórcy wszystkiego.  

Rabi Jehuda Halewi opisuje w swym dziele „Kuzari” wspaniałość modlitwy, która wypływa z głębi naszego serca, wzniosły poziom duchowości, jaki osiąga ten, którego modlitwa jest czysta, oraz wpływ, jaki ma modlitwa na cały dzień człowieka: „Człowiek prawdziwie pobożny nie modli się z pamięci. Nie wypowiada on słów bezmyślnie, nie zwracając na nie uwagi, tak jak czyni to papuga. Raczej każdemu słowu przezeń wymawianemu towarzyszy stosowna myśl i intencja. Jego serce i język stanowią jedność, ponieważ jego język nie wypowie niczego, czego jego umysł naprawdę nie pomyśli. Godziny, które przeznacza na modlitwę, stanowią zawsze najważniejszą część dnia. Wszystkie pozostałe godziny są jedynie środkiem pomocniczym, który prowadzi do tych najważniejszych pór dnia – trzech pór modlitwy. Modlitwa jest równie niezbędna dla duszy, jak pokarm dla ciała. Modlitwa jest, w rzeczy samej, pożywieniem duszy. Pozytywny skutek, jaki niesie ze sobą modlitwa, towarzyszy człowiekowi aż do następnej modlitwy, podobnie jak jeden posiłek wzmacnia nasze ciało aż do kolejnego”. 

 

Wybrane dla Ciebie

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze