popielaty ornat

Fot. www.communicantes.fr

Msza w szarym ornacie? Wyjątkowy wielkopostny kolor

Wielki Post jest czasem wyjątkowym. Wyrzeczenia, wyciszenie, twarde postanowienia zmiany swojego życia. Ale również piękne wielkopostne pieśni i ciekawe liturgiczne zwyczaje. Jednym z nich jest unikalny, wielkopostny kolor liturgiczny, którego używali i nadal gdzieniegdzie używają kapłani w Lyonie.

Jakiś czas temu pisałem o tym, że kolory liturgiczne nie są bez znaczenia, ale że każdy z nich ma bogatą symbolikę, znaczenie i często niezwykłą historię.

Specjalny mszał Kościoła lyońskiego

W średniowieczu było ich więcej, można było spotkać np. kolor żółty albo błękitny. Później w XVI wieku Pius V wiele z takich zwyczajów zlikwidował, podnosząc rzymskie zwyczaje do prawa obowiązującego w całym Kościele. Wyjątków było niewiele, ale się zdarzały, a jednym z nich był mszał lyoński. Podlegał on licznym zmianom, ostatecznie jednak Święta Kongregacja Obrzędów w 1902 r. pisała o nim tak:

„Zacny Kościół lugduński [lyoński – przyp. aut.], wyróżniający się w Galii starożytnością i dostojnością, od czasów najdawniejszych zachowywał dawne obrzędy, które miał otrzymać od Ireneusza (✝︎ 202 r. n.e), biskupa swego i męczennika. Lecz z czasem, gdy za staraniem i wpływem pobożnego Karola Wielkiego, wszystkie Kościoły w Galii w dowód synowskiej miłości i oddania się dla Stolicy Apostolskiej, od Hadriana I papieża, przyjęły sakramentarz i antyfonarz św. Grzegorza Wielkiego wraz z liturgią św. Kościoła rzymskiego, i Kościół lyoński, jak zawsze tak, i w tych rzeczach uczynił to pierwszy, zachowując tylko niektóre, za zgodą samejże Stolicy Apostolskiej, obrzędy i ceremonie, do których duchowieństwo, i lud wierny mieli większe przywiązanie.”

popielaty ornat

Fot. www.communicantes.fr

Wyjątkowy kolor

Kościół w Lyonie miał więc swój własny mszał, a z nim i wiele zachowywanych od dawna zwyczajów. Jednym z nich był charakterystyczny kolor… popielaty, przypominający szary, którego używało się w całym Wielkim Poście, czyli od Środy popielcowej aż do Wielkiego Czwartku, nie licząc niedziel i świąt. Jego symboliki nietrudno się domyślić. W Środę Popielcową kapłan posypując głowy wiernych popiołem mówi: „Pamiętaj człowiecze, że prochem jesteś i w proch się obrócisz”. Charakterystyczny popielaty kolor szat liturgicznych i przystrojenia ołtarza miał przypominać o tych słowach i ludzkiej marności przez cały Wielki Post.

Piękno lokalnych zwyczajów

Ten i inne antyczne zwyczaje rytu lyońskiego przetrwały dziś jedynie w tzw. liturgii trydenckiej i nadal sprawowane są przez kapłanów Bractwa św. Piotra w Lyonie. Nieodmiennie opisując stare zwyczaje popadam w zachwyt nad bogactwem katolickiej liturgii i historii. Przykuwają naszą uwagę sprawami, które mogą wydawać się błahe, ale pieczołowitość jaką otaczano je przez setki, czasem i ponad tysiąc lat nie pozwala zapomnieć, że jest w nich coś wielkiego.

Wybrane dla Ciebie

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze