Fot. YouTube

Nigeria: 30 żołnierzy zginęło w ataku Boko Haram

Co najmniej 30 nigeryjskich żołnierzy zginęło w ataku dżihadystów z ugrupowania Boko Haram na bazę wojskową w wiosce Zari na północnym wschodzie Nigerii – poinformowały w sobotę źródła wojskowe w tym kraju, cytowane przez AFP.

To kolejny bardzo krwawy atak w ciągu ostatnich dwóch miesięcy.

Napastnicy przyjechali ciężarówkami i mieli ciężką broń – poinformował AFP oficer nigeryjskiej armii, chcący zachować anonimowość; walki trwały przez godzinę. „Ich siła uderzeniowa była tak potężna, że nasi żołnierze zostali zmuszeni do tymczasowego wycofania się aż do przybycia posiłków z lądu i powietrza” – dodał oficer.

Według AFP bojownicy Boko Haram posiadali broń, prawdopodobnie zdobytą podczas poprzednich ataków i grabieży baz wojskowych. Atak został potwierdzony przez frakcję Boko Haram, którą dowodzi Abu Mosab Al Barnaoui.

Był to czwarty tak krwawy atak Boko Haram w północno-wschodnich rejonach Nigerii. 14 lipca w wiosce Dżilli w stanie Yobe w pobliżu granicy z Nigrem zginęło 31 żołnierzy po tym, gdy bojownicy Boko Haram użyli podstępu i dostali się do bazy w wojskowych mundurach, prowadząc pojazdy w barwach nigeryjskiej armii.

26 lipca kolejny atak miał miejsce we wsi Dżakana w stanie Borno. Wówczas baza została na kilka godzin całkowicie opanowana przez rebeliantów. Wycofali się oni dopiero po przybyciu posiłków z innych baz. 9 sierpnia uzbrojeni w ciężką broń bojownicy Boko Haram przybyli ciężarówkami do bazy we wsi Garunda w stanie Borno; zginęło 17 żołnierzy, a 14 zostało rannych.

Nigeria od dziewięciu lat wstrząsana jest terrorystyczną działalnością dżihadystycznej organizacji Boko Haram, która zabiła już ponad 20 tys. osób, a setki tysięcy zmusiła do opuszczenia swoich domów. Sytuacja ta jest jednym z największych problemów prezydenta Nigerii Muhammadu Buhariego, który zamierza ubiegać się o reelekcję w lutym 2019 roku. Buhari poprzednie wybory wygrał, obiecując w kraju pokój i stabilność.

Wybrane dla Ciebie

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze