Oddaj Bogu, co trudne i miej w sobie ufność
Kapłan zauważył, że w kryzysowej sytuacji, którą przeżywa świat, trzeba szukać Boga. – W doświadczeniu, które przeżywamy, nie jesteśmy sami. Pan jest z nami. Chrystus jest z nami. Chrystus, który za nas umarł i zmartwychwstał. Nigdy nie zostajemy sami. Eucharystia jest dla nas doświadczeniem, że Jezus przychodzi do nas, że możemy z Jego krzyżem, z Jego ofiarą, złączyć nasze życie – tłumaczył.
>>> Modlitwa papieża za osoby doświadczające następstw pandemii
Wskazał przy tym, że na śmierć Chrystusa można patrzeć pod różnymi aspektami. Nawiązał przy tym do osoby o. Silvano Fausti, jezuity, który mówił, że Jezus przeżywa swoją śmierć jak powrót do Ojca. – Kiedy ignorujemy nasze pochodzenie od Ojca i powrót do Niego, traktujemy śmierć jako stratę i pozbawienie „naszego” życia. Nie akceptując tego, że jesteśmy dziećmi Bożymi i chcąc być źródłem dla nas samych, postrzegamy śmierć, jako kres wszystkiego, kim jesteśmy – uwrażliwiał ks. Tarasiuk.
Dodał przy tym, że często usiłując się bezskutecznie uwolnić od śmierci, ludzie stają się jej niewolnikami przez całe życie. – Strach przed zatratą zamyka nas samych w sobie. Wtedy każda nasza relacja nie już relacją miłości, komunii i daru, ale egoizmu, przemocy i zniszczenia. To jest właśnie „ów grzech”, który stoi u początku naszego zła i który Jezus rozbraja, przeżywając śmierć nie jako koniec wszystkiego, ale jako powrót do Ojca Życia – podkreślił.
Rektor seminarium archidiecezji krakowskiej wskazał również, że poprzez śmierć Chrystusa, Bóg bierze na siebie zło i grzechy człowieka. – Jedynie przez krzyż rzeczywiście poznajemy Boga, który Jest i Jest Miłością nieskończoną i miłosierną! Krzyż objawia nam najgłębszą istotę Boga – bezwarunkową miłość, większą od wszelkiej przemocy i śmierci – głosił.
– „Grzech” w ścisłym tego słowa znaczeniu jest bałwochwalstwem – fałszywym obrazem Boga, który orientuje życie w kierunku przeciwnym do Niego. Można wyzwolić się z błędu i od śmieci jedynie wtedy, jeśli pozna się prawdziwe oblicze Boga i ukierunkuje się na Niego swoje życie – mówił także. Przestrzegł, że odrzucenie Jezusa, jako Syna Bożego, którego posłał Ojciec, to „zabicie siebie samych jako dzieci Boga i innych jako braci”. – Ostateczną konsekwencją odrzucenia jest krzyż – stwierdził. – Dzisiaj na tym ołtarzu, kiedy kapłan podnosi Hostię na patenie, złącz swoje radości i smutki, lęki i obawy, całe swoje życie oddaj Jezusowi. Oddaj Bogu to, co trudne, czego się lękasz i miej w sobie te ufność, że On jest zawsze z tobą – zachęcił na zakończenie ks. Tarasiuk.
Zobacz też >>> Abp Gądecki i słowo nadziei dla wszystkich przygnębionych [WIDEO]
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |