Kabul, jedno z aktualnych zdjęć. Fot. youtube.com/TODAY

Kabul: kilkadziesiąt ofiar zamachu, wśród nich żołnierze USA

Co najmniej 110 zabitych i 120 rannych w wyniku czwartkowego podwójnego zamachu bombowego pod lotniskiem w Kabulu – podają media. Pentagon informuje ponadto, że w zamachu zginęło 13 amerykańskich żołnierzy

Jak podał rzecznik Pentagonu John Kirby jedna z eksplozji miała miejsce pod Abbey Gate, jednym z głównych wejść na lotnisko, gdzie gromadzili się ludzie. Do drugiego wybuchu doszło pod hotelem Baron, ok. 300 metrów dalej. Hotel ten był używany przez służby brytyjskie do wstępnego sprawdzania Afgańczyków przeznaczonych do ewakuacji.

>>> Premier: dzisiaj kończy się akcja ewakuacyjna z Afganistanu

Szef Centralnego Dowództwa USA gen. Kenneth McKenzie poinformował w czwartek, że w wyniku zamachów w Kabulu zginęło 12 amerykańskich żołnierzy. Dodał, że ataku dokonali terroryści Państwa Islamskiego.

Jak podaje Agencja Reutera, w zamachu zginęło 28 talibów. Po atakach terrorystycznych na lotnisko w Kabulu operacja ewakuacji cywilów z Afganistanu znów przyspiesza; samoloty latają regularnie; obywatele państw zachodnich mają opuścić lotnisko do 30 sierpnia.

Dowódca przekazał, że po dwóch wybuchach, spowodowanych przez zamachowców-samobójców, inni bojownicy IS otworzyli ogień w kierunku tłumów koło lotniska i sił USA.

>>> Milion dzieci w Afganistanie narażonych na śmierć głodową

Wiceszef polskiego MSZ podkreślił z kolei, że w momencie wybuchu przy lotnisku w Kabulu nie było żadnego polskiego dyplomaty.

Wybrane dla Ciebie

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze