Fot. PAP/EPA/JUSTIN LANE

ONZ: 60 proc. niedożywionych ludzi żyje na obszarach dotkniętych konfliktami zbrojnymi

Gdy toczy się wojna, ludzie cierpią głód; około 60 proc. procent niedożywionych ludzi na świecie żyje na obszarach dotkniętych konfliktami zbrojnymi; wojna w Ukrainie dodaje nowy, przerażający wymiar do obrazu głodu na świecie – oświadczył w czwartek sekretarz generalny ONZ Antonio Guterres.

Występując na forum Rady Bezpieczeństwa ONZ, przypomniał, że w kwietniu Światowy Program Żywnościowy i jego partnerzy przekazali żywność i gotówkę ponad 3 mln Ukraińców. Do marca ich kraj karmił świat obfitymi dostawami żywności.

>>> UNICEF: coraz więcej dzieci zagrożonych głodem

Zakończyć wojnę w Ukrainie

„Na najbardziej podstawowym poziomie konflikty zbrojne powodują głód, kiedy walki niszczą gospodarstwa rolne i fabryki, wypędzają ludzi z ich upraw, powodują niedobory i podnoszą ceny” – zauważył Guterres, podkreślając ich wzrost nawet do 30 proc. „Uważam, że istnieją cztery działania, które kraje mogą podjąć już teraz, aby przerwać śmiertelną dynamikę konfliktów i głodu. Po pierwsze, należy inwestować w rozwiązania polityczne, aby zakończyć konflikty, zapobiegać nowym i budować trwały pokój. Przede wszystkim musimy zakończyć wojnę w Ukrainie. (…) Wojna na Ukrainie dodaje nowy, przerażający wymiar do obrazu głodu na świecie” – oznajmił.

W opinii Guterresa na świecie jest wystarczająco dużo żywności dla wszystkich. „Problemem jest dystrybucja i jest on głęboko związany z wojną w Ukrainie” – ocenił szef ONZ.

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze