Fot. EPA/FABIO FRUSTACI

Papież: ci, którzy stale oskarżają Kościół to przyjaciele i krewni diabła

Papież Franciszek nazwał w środę „przyjaciółmi i krewnymi diabła” tych, którzy spędzają życie, oskarżając Kościół. Jak ocenił podczas audiencji generalnej w Watykanie, obecnie „modne jest” słowne niszczenie Kościoła.

W czasie pierwszej części audiencji generalnej w bazylice świętego Piotra, gdzie zgromadziło się 2,5 tys. pielgrzymów z włoskiego miasta Benevento, Franciszek powiedział: „Nie można przeżyć całego życia, oskarżając Kościół”.

„Czyj jest urząd oskarżyciela? Ten, kogo Biblia nazywa wielkim oskarżycielem, to kto? To diabeł” – mówił papież. „A ci, którym życie mija na oskarżaniu, nie są jego dziećmi, bo diabeł ich nie ma, ale jego przyjaciółmi, kuzynami, krewnymi” – dodał Franciszek.

Papież przywołał postać świętego Ojca Pio, mówiąc, że kochał Kościół z „wieloma jego problemami, niepowodzeniami, z tyloma grzesznikami”. „Kościół jest święty – podkreślił – ale my, dzieci Kościoła jesteśmy wszyscy grzesznikami, niektórzy wielkimi”.

Święty Ojciec Pio „kochał Kościół takim, jaki był, nie zniszczył go językiem, co jest teraz modne” – stwierdził Franciszek. Następnie wskazał: „Ten, kto kocha Kościół, umie przebaczać, bo wie, że sam jest grzesznikiem i potrzebuje Bożego przebaczenia”.

Papież wyjaśnił, że „należy ujawniać błędy, by je poprawić; ale i w takim momencie kocha się Kościół”.

Podczas drugiej części audiencji w Auli Pawła VI papież pozdrowił także tradycyjnie Polaków. Zwracając się do nich, nawiązał do swej wygłoszonej katechezy na temat modlitwy „Ojcze nasz”. Franciszek powiedział: „Drodzy bracia i siostry, nie zapominajcie nigdy, że jesteśmy ukochanymi dziećmi Boga i że nie ma nic takiego, co mogłoby ugasić Jego namiętną miłość do nas”.

„Modlitwa do naszego Ojca, który jest w niebie, niech wypełni wszelkie poczucie braku miłości w życiu każdego i każdej z was” – dodał. Na zakończenie audiencji Franciszek poprosił wszystkich wiernych: „Módlcie się za mnie i za moją posługę, również za papieża Benedykta, by zawsze i wszędzie utwierdzał braci w wierze”.

Wybrane dla Ciebie

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze