Papież do młodych: w drużynie Chrystusa gra toczy się do ostatniej minuty
Papież wskazał, że życie przypomina mundial, a tym, co nas wyróżnia i czego nie możemy zrzucić, jest „koszulka” wiary, nadziei i miłości – powiedział Ignacio Loza Radiu Watykańskiemu o wczorajszym spotkaniu z Ojcem Świętym. Wraz z innymi młodymi z argentyńskiej archidiecezji Córdoby pielgrzymuje on obecnie po Europie, przygotowując się do przeżycia Światowych Dni Młodzieży.
Przystankami na tej drodze są Madryt, Lourdes, Barcelona, a obecnie Rzym – tłumaczy Ignacio Loza.
>>> Bp Artur Ważny: udział w poprzednich Światowych Dniach Młodzieży ukształtował mnie jako księdza
„Spotkanie z Papieżem było dla nas darem, którego się nie spodziewaliśmy. Jako grupie z archidiecezji Córdoby biskup dał nam możliwość skontaktowania się z Papieżem i Ojciec Święty nas przyjął. Na audiencji najpierw powiedział kilka słów od siebie, a potem mogliśmy przywitać się z nim każdy z osobna i porozmawiać z nim chwilę. Było to bardzo wyjątkowe. Jak tylko Papież mnie zobaczył, zapytał, czy jestem seminarzystą i gdy potwierdziłem, wskazał, by słuchać biskupa oraz pozwolić się prowadzić. Ja z kolei podziękowałem mu, ponieważ naprawdę zmienił moje życie przez swoje słowa i czyny. Wyraził radość z tego powodu i prosił o modlitwę, jednocześnie mówiąc, że prosi Maryję, by błogosławiła mojemu powołaniu. To było niesamowite przeżycie. Podarowaliśmy mu dużo yerba mate, widać, że bardzo, bardzo ją lubi“ – wyznał młody rodak Ojca Świętego.
Franciszek na spotkaniu pytał młodych, czy zdają sobie sprawę, iż są „w trakcie przygotowań do mistrzostw świata?”.
>>> ŚDM w Lizbonie: młodzież będzie mogła odwiedzić świątynie innych wyznań i religii
„Ale ten «puchar świata» jest bardzo szczególny. To przyjacielskie spotkanie, w którym nie ma zwycięzców i przegranych, ale wszyscy wygrywamy. Tak, ponieważ kiedy wychodzimy z siebie i spotykamy innych, kiedy dzielimy się – to znaczy, kiedy dajemy to, co mamy i jesteśmy otwarci na przyjmowanie tego, co inni nam ofiarowują – kiedy nikogo nie odrzucamy, wtedy wszyscy jesteśmy zwycięzcami i możemy razem wznieść «puchar braterstwa». Podczas tych dni w Rzymie, przed rozpoczęciem ŚDM, możecie zobaczyć ślady wielu chrześcijan, którzy poszli za Chrystusem do końca, wielu świętych, którzy oddali za Niego życie w różnych okresach historii. To uczy nas, że w drużynie Chrystusa gra toczy się do ostatniej minuty i nie możemy się rozpraszać ani tracić bramek. Musimy być uważni i grać jako zespół, postępując zgodnie ze wskazówkami trenera, czyli osób, które nam towarzyszą i prowadzą nas, abyśmy każdego dnia bardziej kochali Jezusa“ – powiedział Franciszek.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |