Fot. EPA/ALESSANDRO DI MEO

Papież Franciszek o ŚDM i kard. Macharskim

Wydarzenia związane z ubiegłoroczną pielgrzymką do Polski a także postać zmarłego przed rokiem kardynała Franciszka Macharskiego przypomniał Franciszek pozdrawiając pielgrzymów polskich podczas audiencji ogólnej.

Serdecznie pozdrawiam polskich pielgrzymów. – powiedział papież Franciszek – W minionym tygodniu wspominaliśmy nasze spotkania w Polsce i wydarzenia związane ze Światowym Dniem Młodzieży, które przeżywaliśmy rok temu. Dziękuję Panu za entuzjazm wiary młodych, jaki Duch Święty wzbudził w nich w tamtych dniach i nieustannie umacnia w ich sercach. Niech będą strażnikami nadziei dla przyszłych pokoleń. Wraz z tym wspomnieniem przychodzi mi na myśl postać drogiego kardynała Franciszka Macharskiego. Właśnie dziś przypada pierwsza rocznica jego śmierci. Niech pozostanie żywa pamięć tego wielkiego pasterza, oddanego ludziom z ufnością, którą pokładał w Jezusie Miłosiernym. Niech Bóg Wam błogosławi!

Papieską katechezę streścił po polsku ks. prał. Paweł Ptasznik z Sekretariatu Stanu Stolicy Apostolskiej: Dawne obrzędy chrztu przewidywały, że katechumeni wyrzekali się szatana służenia jemu i jego dzieł stojąc zwróceni ku Zachodowi. Następnie zwracano się ku Wschodowi, gdzie rodzi się światło i kandydatom do chrztu zadawano pytanie: „Czy wierzycie w Boga Ojca, Syna i Ducha Świętego”. Tym razem odpowiadali: „Wierzę!”. To zwrócenie się ku światłu miało znaczenie symboliczne. Być bowiem chrześcijaninem znaczy spoglądać na światło, nieustanne dokonywać wyznania wiary w światło, nawet wówczas gdy świat spowity jest nocą i ciemnościami.

Chrześcijanie nie są wolni od ciemności zewnętrznych i wewnętrznych. Nie żyją poza światem, jednakże ze względu na łaskę Chrystusa otrzymaną w chrzcie są ludźmi którzy nie wierzą w ciemności, ale w jasność dnia; nie ulegają nocy, ale mają nadzieję na jutrzenkę; nie są pokonani przez śmierć, ale pragną zmartwychwstania; nie uginają się przed złem, bo zawsze ufają w nieskończone możliwości dobra. Jesteśmy ludźmi, którzy wierzą, że Bóg jest Ojcem: to jest światło! Wierzymy, że Jezus zstąpił pośród nas, podążał w naszym życiu, stając się towarzyszem zwłaszcza najuboższych i najsłabszych: to jest światło! Wierzymy, że Duch Święty nieprzerwanie działa dla dobra ludzkości i świata, a nawet największe cierpienia dziejów zostaną przezwyciężone: to jest nadzieja, która nas budzi każdego ranka! Najpiękniejszą zachętą, jaką możemy skierować do siebie nawzajem jest przypominanie sobie o naszym chrzcie. Jeżeli będziemy wierni łasce naszego chrztu, to będziemy szerzyć światło nadziei – chrzest jest światłem nadziei w Bogu i będziemy mogli przekazywać następnym pokoleniom prawdziwy sens życia.

Wybrane dla Ciebie

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze