Pochowano abp. warmińskiego Edmunda Piszcza
W krypcie biskupów warmińskich przy olsztyńskiej katedrze pochowano w poniedziałek 49. biskupa Warmii i pierwszego arcybiskupa metropolii warmińskiej Edmunda Piszcza. Zmarły miał 93 lata, zmarł chwilę przed północą 22 marca 2022 r. Wspominano go jako „dobrego człowieka i kapłana”.
Rozpoczynając ceremonię pogrzebową, arcybiskup warmiński Józef Gorzyński przypomniał, że zmarły przez 66 lat był kapłanem, a 40 lat posługiwał jako biskup – najpierw w diecezji chełmińskiej, następnie diecezji warmińskiej, a potem archidiecezji warmińskiej.
>>> Zmarł abp Edmund Piszcz. Utworzył Centrum Formacji Misyjnej w Warszawie
„Jego życie pełne było wiary, nadziei i miłości. Do końca swoich dni zachował sprawność umysłu i ciała. Zawsze życzliwy, gotowy do posługi biskupiej, do spotkań z przyjaciółmi i znajomymi” – mówił abp. Górzyński.
Biogram
Edmund Piszcz urodził się w rodzinie wojskowej w Bydgoszczy. Podczas ceremonii pogrzebowej przypominano, że zawsze lubił wojsko, a także muzykę. Pasjonował się historią. Do Olsztyna przyjechał po wojnie, tu zdał maturę i wstąpił do niższego seminarium duchownego, następnie kształcił się w Pelplinie. Studiował historię na KUL i w Moguncji.
Papież Jan Paweł II mianował 3 kwietnia 1982 r. ks. Edmunda Piszcza biskupem pomocniczym chełmińskim. 20 maja tego roku otrzymał święcenia biskupie w Pelplinie z rąk prymasa Polski abpa Józefa Glempa. Bp Piszcz 11 listopada 1985 r. otrzymał papieską nominację na administratora apostolskiego sede plena diecezji warmińskiej. Objęcie urzędu odbyło się we Fromborku 30 listopada 1985 r.
Papież Jan Paweł II 22 października 1988 r. mianował go ordynariuszem diecezji warmińskiej, a 25 maja 1992 r. pierwszym arcybiskupem metropolitą warmińskim (po nowym podziale administracyjnym Kościoła w Polsce). Funkcję tę sprawował do 2006 r., ale – jak wspominał abp. Górzyński – na emeryturze nadal uczestniczył w życiu Kościoła warmińskiego.
Testament i wspomnienia
Podczas ceremonii pogrzebowej odczytano testament abpa Piszcza. Napisał go 14 lutego 2001 r.
„Wierząc, że śmierć jest widzialnym znakiem niewidzialnych narodzin do życia wiecznego pragnę jeszcze przed nią wyrazić swą ostatnią wolę. Wyraża się ona w jednym słowie: wdzięczność” – napisał abp. Piszcz i dziękował „Bogu za dar wiary i powołania do kapłaństwa”, rodzicom za wychowanie, a także biskupom i księżom, z którymi pracował, siostrom zakonnym, które prowadziły mu dom.
„W swoim życiu spotkałem wielu ludzi dobrego serca, którzy obdarzyli mnie prawdą, miłością i żywą wiarą w Boga, im też serdecznie dziękuję” – napisał abp Piszcz w testamencie.
Podczas ceremonii pogrzebowej zmarłego biskupa wspominano jako człowieka ciepłego, o wielkiej kulturze bycia, otwartego na poznanie drugiego człowieka. Bp toruński Wiesław Śmigiel w homilii wspominał, że każde spotkanie abp. Piszcz rozpoczynał od anegdoty lub dowcipu.
„Ale sam się nie śmiał, uważnie patrzył, czy jego opowieść sprawiła innym radość” – mówił bp. Śmigiel i przypominał, że wiele osób uważało zmarłego „za swojego biskupa”.
„Mówiono o nim tak na Warmii, co jest zrozumiałe, ale też w Pelplinie czy w Kuźnicy na Helu, gdzie zawsze w sierpniu odprawiał msze za proboszcza, który jechał na urlop. To pokazuje, jak bliski był wiernym” – podkreślił bp toruński.
O tym, że zmarły biskup był ważnym członkiem lokalnej społeczności, ojcem duchowym i uczestnikiem życia społecznego mówili też wojewoda warmińsko-mazurski i marszałek oraz prezydent Olsztyna, a także rektor olsztyńskiego uniwersytetu. Wszyscy podkreślali, że abp Piszcz zawsze uczestniczył w ceremoniach i uroczystościach państwowych, chętnie spotykał się z ludźmi.
W ceremonii pogrzebowej apba Piszcza uczestniczyli duchowni z całego kraju, w tym abp senior Józef Kowalczyk, który przyjaźnił się ze zmarłym, i duchowni Cerkwi greckokatolickiej i prawosławnej. Kondolencje i listy pożegnalne nadesłali papież Franciszek, prezydent Andrzej Duda i kilkunastu duchownych i świeckich sprawujących funkcje publiczne.
Arcybiskup Piszcz został pochowany w krypcie biskupów warmińskich w podziemiach olsztyńskiej katedry. Jest drugim pochowanym tam duchownym. Przed rokiem pochowano tam abpa Wojciecha Ziembę.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |