fot. PAP/Leszek Szymański

Polacy coraz rzadziej robią zakupy w drogeriach

Nawet o 24 proc. rdr spadał liczba wizyt w popularnych drogeriach – wynika z analizy UCE Research i Proxi.cloud. Według autorów analizy, spadki potrwają do połowy 2023 r. a są efektem inflacji i zmiany nawyków zakupowych Polaków.

Jak wynika z analizy UCE Research i Proxi.cloud przeprowadzonej w blisko 2,3 tys. placówkach (sieci Rossmann, Hebe, Super-Pharm i Natura), odwiedzonych przez ponad 1 mln konsumentów w ostatnich 12 miesiącach we wszystkich sieciach spadła liczba wizyt od niespełna 6 proc. do prawie 24 proc.

Największy spadek rdr (o 23,9 proc.) liczby wizyt odnotowano w sieci Hebe, nieznacznie mniej straciła sieć Natura (23,1 proc.), oraz Super-Pharm minus 20,2 proc.), sieć Rossmann odnotował 5,8 proc. mniej wizyt w swoich placówkach.

Według analityka z Proxi.cloud Michała Rosiaka, spadki w segmencie drogerii mogą bezpośrednio wiązać się ze zmniejszonym ruchem w galeriach handlowych, w których sieci te posiadają największe sklepy. „Wpływ na te statystyki mogły mieć również zmiany nawyków zakupowych. Zapewne część osób nie kupuje kosmetyków czy produktów drogeryjnych tak często i w takich ilościach, jak przed okresem wysokiej inflacji” – powiedział.

>>> Zakupy online w 2026 r. stanowić mogą 23% handlu detalicznego w Polsce

Jak ocenił, Polacy zmniejszają wydatki na rzeczy, które nie są konieczne, a częsty zakup takiego asortymentu może stawać się luksusem.

Paweł Kołodziej z UCE Research prognozuje, że ruch w sieciach drogerii w najbliższym czasie będzie spadał. „Wyjątkiem może być okres przedświąteczny, ale zaraz po Bożym Narodzeniu raczej powróci trend spadkowy, który może utrzymać się nawet do połowy przyszłego roku” – wskazał.

Jak zaznaczył, sam ruch nie musi wpływać na mniejsze wydatki Polaków w drogeriach. „Jednak patrząc na to, co dzisiaj dzieje się w gospodarce, już teraz widać, że Polacy zaczęli oszczędzać na towarach, które nie są produktami tzw. pierwszej potrzeby” – wyjaśnił.

fot. freepik

Z analizy wynika, że oprócz spadku liczby wizyt, sieci zanotowały również spadek liczby unikalnych klientów. Na największym minusie w tym względzie jest Natura – 41 proc. rdr, drugi Rossmann stracił ich o 34,9 proc., Hebe o 32,9 proc. oraz Super-Pharm, który zaliczył spadek unikanych klientów o 21,6 proc.

„Spadki unikalnych klientów są głębsze niż dane dot. liczby wizyt w poszczególnych sieciach, co oznacza, że w badanym okresie nastąpił wzrost średniej liczby wizyt przypadających na jednego klienta i przeciętnej częstotliwości zakupów” – wskazał Rosiak, Jak wyjaśnił, jeden unikalny klient może wygenerować kilka wizyt.

Jak dodała Iwona Kołodziejek z z Proxi.cloud, z tych danych największe spadki w liczbie wizyt i unikalnych klientów zaobserwowano w okresach lockdownów, tj. w listopadzie 2020 roku oraz styczniu 2021 roku. Natomiast największy wzrost odnotowano w maju 2021 roku, co wiązało się z odbijaniem gospodarki po ograniczeniach oraz powrotem do względnej normalności.

>>> Coraz więcej osób robi zakupy w sklepach typu second-hand

„Po wzroście w maju 2021 roku można obserwować trend spadkowy zarówno w przypadku wizyt, jak i unikalnych klientów drogerii. Może się to wiązać ze zmianą nawyków zakupowych. Chwilowy skok w pierwszej połowie ubiegłego roku mógł oznaczać czasowy napływ entuzjazmu i chęć wyjścia ludzi z domów” – oceniła.

Analiza została przygotowana przez firmę technologiczną Proxi.cloud i platformę analityczno-badawczą UCE Research. Monitoringiem objęto ponad 1,1 mln konsumentów, którzy odwiedzali drogerie od początku października 2021 roku do końca września 2022r. Porównano te wyniki do analogicznego okresu tj.październik 2020 – wrzesień 2021. Analizie poddano 2 273 placówki. Dane wykorzystane w badaniu zostały uzyskane za pomocą geofencingu, tj. wirtualnych okręgów naniesionych na mapę, które umożliwiają zebranie informacji o wejściu danego konsumenta w konkretny obszar i opuszczeniu go. Wejście do placówki badanej osoby było traktowane jako wizyta w sklepie, gdy pobyt w nim trwał co najmniej 2 minuty i nie więcej niż 2 godziny.

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze