Przebywający w Marsylii papież Franciszek otrzyma w prezencie wózek inwalidzki od francuskiego artysty
Podczas swojej wizyty w Marsylii w piątek i w sobotę papież Franciszek otrzyma prezent od francuskiego artysty, inżyniera Paula de Livron – drewniany wózek przypominający tron.
Paul de Livron to 31-letni inżynier artystyczny, który ma swój warsztat stolarski w Dordogne w Nowej Akwitanii. Artysta sam jeździ na wózku inwalidzkim z powodu paraliżu, którego doznał 10 lat temu. Paul de Livron ma nadzieję, że papież Franciszek przyjmie wózek wykonany ze sklejki brzozowej z lasów Ukrainy i Rosji, co ma nawiązywać do propozycji Franciszka mediacji w wojnie w Ukrainie – tłumaczył de Livron francuskim mediom.
>>> Pierwszy dzień wizyty Franciszka w Marsylii [SYNTEZA]
Zwrócić uwagę na osoby z niepełnosprawnościami
Podłokietniki wózka wykonane zostały natomiast z drewna z ramy katedry Notre-Dame de Paris, której część spłonęła w 2019 r.
„Belki pochodzą z XIII wieku, są współczesne św. Franciszkowi z Asyżu, patronowi papieża” – podkreślił artysta.
Artysta w całości wykonał wózek sam: składał, piłował, szlifował i rzeźbił w swoim warsztacie w Dordogne, w którym przebywa przez jedną trzecią roku, a przez resztę czasu w Eaubonne. Wózek ma zostać przekazany papieżowi w sobotę. Artysta przekazał już w czwartek swój dar archidiecezji w Marsylii. Artysta chce prezentem dla papieża zwrócić uwagę na osoby z niepełnosprawnościami oraz udowodnić, że eleganckie wózki inwalidzkie, które w dalszym ciągu zamierza wytwarzać, mogą być wygodne, ładne i wykonane z niedrogich materiałów.
Twórca już w maju przebywając w Rzymie z pielgrzymami, uścisnął rękę papieża Franciszka i zaproponował mu, że wyrzeźbi dla niego wózek, wręczając jego projekt. Papież wyraził wówczas zgodę. Paul de Livron doznał paraplegii w wieku 21 lat po upadku w Marsylii.
„Nocna podróż na wózku inwalidzkim jest traumatyczna. A kiedy fotel wygląda jak sprzęt szpitalny, to jeszcze gorzej; nie chce się wychodzić” – mówi artysta.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |