Przegląd prasy katolickiej

Zapraszam na cotygodniowy przegląd prasy katolickiej!

Gość Niedzielny

– Wbrew medialnej otoczce to nie seksualne skandale były w centrum Światowego Spotkania Rodzin. Ważniejsze okazały się wychowanie dzieci, małżeńska codzienność i… latające talerze – pisze Szymon Babuchowski. – Dla Franciszka podróż do Irlandii – kraju zranionego przez ciężkie grzechy popełnione przez ludzi Kościoła – była trudna. Ale i radosna, bo jej celem było zobaczenie się z uczestnikami Światowego Spotkania Rodzin – uważa z kolei Wiesława Dąbrowska-Macura.

Tygodnik Idziemy

– Szkoła kiszonych ogórków – Co trzeba było zrobić i co jeszcze zrobić można, żeby polska szkoła wypuszczała dobrze wykształconych absolwentów? Czy naprawdę chodzi o pieniądze? – odpowiada prof. Aleksander Nalaskowski w rozmowie z Moniką Odrobińską. O inauguracji Światowego Centrum Modlitwy o Pokój w Niepokalanowie opowiada o. Andrzej Sąsiadek w rozmowie z Sylwią Gawrysiak. Ponadto kim są migranci szturmujący granice Hiszpanii, którzy przychodzą przygotowani do walki z policją? – opisuje Marcin Zatyka.

Tygodnik Niedziela

W najnowszym numerze tygodnika „Niedziela” ks. Ireneusz Skubiś pisze o tym jak walczyć z polską nienawiścią. – Od kilku już lat jesteśmy świadkami wojny polsko-polskiej, bezwzględnej walki tych, którzy przegrali wybory, z tymi, którzy wybory wygrali. Trzeba jednak zdać sobie sprawę, że za zwycięzcami stoją miliony ludzi, żeby ich racja była racją dominującą – czytamy.

Przewodnik Katolicki

– Nadzwyczajni szafarze zanoszą Jezusa do tych, którzy sami nie mogą do Niego przyjść. Rozmawiają, pocieszają i umacniają. Nie wszyscy jednak otwierają przed nimi drzwi – pisze Joanna Mazur w tekście „Niewidzialni”. – Tak mocnego przesłania ze strony papieża jeszcze nie czytałem. 20 sierpnia, tuż przed swoją pielgrzymką do Irlandii, Franciszek napisał list na temat wykorzystywania nieletnich przez duchownych. List pełen bardzo ostrych, jednoznacznych zwrotów – pisze z kolei ks. Mirosław Tykfer.

Tygodnik Powszechny

– Kiedy ktoś ogłasza, że „dokonał wyboru Jezusa”, w głowie brzmią mi słowa: „Nie wyście mnie wybrali, ale Ja was wybrałem”. To świadomość bycia wybranym przez Jezusa jest moim fundamentem wiary i rozumienia powołania. Rozumiem jednak, że ktoś może potrzebować „aktu założycielskiego” wiary – publicznej deklaracji, kim jest dla niego Bóg – mówi ks. Andrzej Draguła w odniesieniu do odnowienia Aktu Przyjęcia Chrystusa za Króla.

 

Wybrane dla Ciebie

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze