Czy świeca może pomóc w modlitwie?
Nie możesz się skupić? Modlitwa przychodzi Ci z trudem? Nie martw się! Jest na to sposób. Spróbuj po prostu… zapalić świecę.
Nie ulega wątpliwości, że to treść modlitwy i sama kontemplacja są oczywiście kluczowe. Nie bez znaczenia pozostają jednak pewne zewnętrzne czynniki, które wpływają na naszą zdolność do skupienia się i tym samym na jakość rozmowy z Bogiem. Prawdą jest przecież, że to co robimy i odczuwamy ciałem, ma bezpośrednie przełożenie na stan naszej duszy.
>>> Modlitwa, którą wynagrodzisz za swoje grzechy
Wyraźnie zaznacza to zresztą Katechizm Kościoła Katolickiego, w którym czytamy:
Skąd pochodzi modlitwa człowieka? Niezależnie od tego, jaki byłby język modlitwy (gesty, słowa), zawsze modli się cały człowiek. [KKK 2562]
W praktyce, przyciemniony pokój, gdzie jedynym źródłem światła będą właśnie świece, może także pomóc nam odkryć modlitwę na nowo, taką jakiej dotychczas jeszcze nie doświadczyliśmy.
Nie czujesz się przekonany? Oto 5 konkretnych korzyści, które odniesiesz modląc się właśnie w ten sposób.
1. Mniej rozpraszaczy
Najbardziej oczywistym plusem jest zdecydowanie zmniejszenie liczby rozpraszających nas czynników. Choć niektórzy oczywiście nie będą mieli żadnego problemu z modlitwą przy włączonym telewizorze czy telefonie z narastającą liczbą powiadomień, to jednak dla wielu z nas głośne dźwięki czy szybko zmieniające się obrazy przyczyniają się do rozproszenia uwagi. Zgaszenie światła i zapalenie świecy pozwoli Ci skupić się wyłącznie na jednym punkcie – na tańczącym płomyku.
>>> Czytanie duchowe, czyli jak modlić się, czytając książkę?
2. Wyciszająca atmosfera
Pewnie sam przyznasz, że wspomniany tańczący płomyk ma w sobie „to coś”. „To coś”, co zdecydowanie uspokaja i odpręża. „Coś”, co pomaga odciąć się od otaczającej człowieka rzeczywistości. Właśnie „to” zdecydowanie pomoże Ci osiągnąć odpowiednie skupienie.
3. Przywołuje wspomnienia
Jak modlili się chrześcijanie w pierwszych wiekach istnienia Kościoła? Ano właśnie w ten sposób – skupieni w ciemnych, często podziemnych pomieszczeniach przy płomieniach świec. Być może ta zapalona świeca pozwoli wprowadzić pewne bogactwo do Twojej modlitwy i stanie się znakiem upamiętniającym tych wszystkich, którzy pomimo ogromnych trudności, a nawet prześladowań, zachowywali bliską więź z Chrystusem.
4. Przypomina nam o obecności Boga
Jak napisał kiedyś abp Nowowiejski:
„To małe światełko, które świeci ustawicznie w miejscu świętem, jest jakby kaznodzieją niemym wołającym do nas: »Wy jesteście światłość świata… Tak niechaj świeci światłość wasza przed ludźmi«, wzywającym nas nieustannie do czynienia dobrze i unikania złego, jest jakby okiem Bożym, które czuwa nad nami, aby nas prowadzić po ścieżkach sprawiedliwości i świętości”.
>>> Jak się modlić? Kilka wskazówek od świętego
5. Symoblizuje nasze poszukiwanie Boga
Jezus powiedział:
„Ja jestem światłością świata. Kto idzie za Mną, nie będzie chodził w ciemności, lecz będzie miał światło życia”. [J 8, 12]
Światło świecy przypomina nam właśnie o tym, że powinniśmy podążać za tą światłością, wyrzekając się ciemności, prosto do „światła życia”.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |