Jadwiga Śląska, fot. youtube.com

Księżna ze śląskiej ziemi

Zgodnie z dolnośląską tradycją, gdy nowonarodzonej dziewczynce mogła grozić śmierć, nadawano jej na chrzcie imię patronki Śląska. Mowa tutaj o świętej Jadwidze Śląskiej, żonie piastowskiego księcia Henryka I Brodatego.  

Święta Jadwiga Śląska była Niemką. Urodziła się między 1174 a 1180 r. w Bawarii, na zamku nad jeziorem Amer. Jej rodzicami byli: Bertold VI i Agnieszka Wettyńskia, hrabiowie Andechs, tytułujący się także książętami Meranu i margrabiami Istrii. W dzieciństwie wychowywały ją benedyktynki w klasztorze w Kitzingen nad Menem. To właśnie w murach tego klasztoru nauczyła się między innymi łaciny, Pisma Świętego, dzieł ojców Kościoła i żywotów świętych, haftu, malowania, muzyki i pielęgnowania chorych oraz zapoznała się ze wzorami życia monastycznego. 

>>> Święta Jadwiga Andegaweńska. Królowa od ludzkich łez

Śmierć syna 

W 1190 r. znalazła się, wtedy prawdopodobnie zaledwie dwunastoletnia, we Wrocławiu, na dworze księcia Bolesława Wysokiego, z racji przeznaczenia jej na żonę dla księcia Henryka I zwanego Brodatym. Ślub miał przypuszczalnie miejsce między 1186 a 1190 r. na zamku Andechs, we Wrocławiu lub w Legnicy. Henryk I Brodaty wraz ze świętą Jadwigą stanowili wzorowe małżeństwo. Doczekali się siedmiorga dzieci: Bolesława, Konrada, Henryka, Agnieszki, Gertrudy, Zofii i zmarłego wkrótce po urodzeniu Władysława. Jednakże do dorosłości dożyła tylko dwójka, Henryk i Gertruda, bo pozostałe dzieci zmarły. W 1209 r. wraz z mężem święta Jadwiga ślubowała przed biskupem wrocławskim Wawrzyńcem czystość i poddała się następnie surowej ascezie. Natomiast książę Henryk I Brodaty, na pamiątkę tego ślubu, zaczął nosić tonsurę i zapuścił niegoloną przez niego aż do śmierci brodę. Kiedy został uwięziony ze względów politycznych przez księcia Konrada Mazowieckiego, święta Jadwiga udała się boso i pieszo z Wrocławia do Czerska z zamiarem oswobodzenia męża.  

Wielkim ciosem i zarazem krzyżem dla świętej Jadwigi stała się w 1241 r. śmierć z rąk Tatarów jej syna Henryka II Pobożnego. Obecnie sługa Boży poległ w bitwie pod Legnicą, dowodził wówczas chrześcijańskim wojskiem. Z dzieci przeżyła jedynie Gertruda. Po mającej miejsce 19 marca 1238 r. śmierci męża święta Jadwiga osiadła w klasztorze cysterek w Trzebnicy, ufundowanym przez nią i Henryka I Brodatego w 1202 r. Tam oddawała się odtąd dziełom pokuty i miłosierdzia. Zanim przekroczyła na zawsze bramy klasztoru, jeszcze jako księżna, zasłynęła z wielkiej dobroci serca. Dbała między innymi o karność i dobre obyczaje na dworze. Troszczyła się bardzo o służbę dworu. Wyposażała kościoły chociażby w haftowane przez nią i jej dwórki szaty liturgiczne. Zabiegała o to, by w jej dobrach urzędnicy nie uciskali chłopów. Obniżyła również czynsze. Przewodziła sądom i darowała grzywny karne. Podczas klęsk żywiołowych, wbrew protestom zarządców, kazała rozdawać między innymi ziarno, mięso i sól. Zorganizowała również szpitale przy dworze dla chorych i niepełnosprawnych. Odwiedzała chorujących i szczodrze wspierała ubogich. Wsparcia udzielała także biednym, zdolnym chłopcom, którzy chcieli kształcić się w szkole katedralnej we Wrocławiu. Łagodziła dolę więźniów, posyłając im żywność, świece i odzież, a nawet zamieniała karę śmierci czy długoletniego więzienia na prace przy wznoszeniu kościołów i klasztorów.  

Klasztor Karmelitów w Zagórzu fot. PAP/Darek Delmanowicz

Klasztor Karmelitów w Zagórzu fot. PAP/Darek Delmanowicz

Przebywając w trzebnickim klasztorze święta Jadwiga złożyła w 1238 r. na ręce swojej córki Gertrudy, tutejszej ksieni, śluby zakonne, w tym posłuszeństwa [własnemu dziecku]. Wyczerpana surowym życiem mniszki zmarła 16 października 1243 r. Wkrótce po jej śmierci zaczęli do Trzebnicy udawać się liczni pielgrzymi ze Śląska, Wielkopolski, Łużyc i Miśni, by ją uczcić.  Niedługo potem, 26 marca 1267 r. w kościele dominikańskim w Viterbo księżnę i mniszkę Jadwigę kanonizował papież Klemens IV. W 1680 r. papież bł. Innocenty IX rozciągnął na prośbę króla Jana III Sobieskiego kult świętej Jadwigi Śląskiej na cały Kościół. Owa święta patronuje Polsce, Śląskowi, archidiecezji wrocławskiej i diecezji w Gorlitz. Jest też patronką miast: Andechs, Berlina, Krakowa, Trzebnicy i Wrocławia. Patronuje Europie, uchodźcom, pojednaniu (polsko-niemieckiemu) i pokojowi, a także Zgromadzeniu Sióstr Świętej Jadwigi, czyli jadwiżankom. Zgromadzenie to założył ks.  Robert Spiske, sługa Boży.  

 >>> Zofia Urbanek: Jadwiga. Królowa, która przeciwstawiła się samemu papieżowi

Św. Jadwiga w sztuce 

Sztuka ukazuje świętą Jadwigę Śląską w bogato zdobionej sukni oraz w diademie lub w cysterskim habicie. Atrybutami tej świętej są but trzymany w ręce, figura przedstawiająca Matkę Bożą, krzyż, księga, makieta świątyni, różaniec oraz ubodzy. Pierwszy z atrybutów nawiązuje do podania, według którego Jadwiga znakiem pokory uczyniła swoje chodzenie boso. Zirytowany na nią mąż wymógł na jej spowiedniku nakaz noszenia butów. Aby okazać posłuszeństwo spowiednikowi księżna nosiła buty, ale zawieszone na sznurku na szyi. Figura i różaniec w rękach świętej świadczą natomiast o jej wielkiej czci do Matki Bożej, zaś krzyż wskazuje na krzewienie wiary i propagowanie życia zakonnego (wyposażanie kościołów i klasztorów) oraz przypomina o licznych umartwieniach podejmowanych przez świętą, takich jak posty, biczowanie, noszenie włosiennicy czy trwające długo nocne czuwania. Co więcej, w ramach ascezy święta przez 40 lat spożywała pokarm jedynie dwukrotnie w ciągu dnia, bez mięsa i nabiału. Kiedy natomiast modliła się przed krucyfiksem, wiszący na krzyżu Jezus Chrystus miał pobłogosławić ją i wypowiedzieć do niej następujące słowa: „Twoja modlitwa została wysłuchana i otrzymasz to, o co prosisz”. Księga symbolizuje wykształcenie otrzymane przez świętą u benedyktynek w Kitzingen, choć może też nawiązywać do bogato zdobionych kodeksów, które, powstałe niedługo po jej śmierci, opisywały życie i kult świętej Jadwigi Śląskiej. Makieta świątyni to model trzebnickiego klasztoru.  

 >>> Święta Kinga. Królowa, która została mniszką 

Do dzisiaj święta Jadwiga Śląska spoczywa w sarkofagu w kaplicy pod jej wezwaniem w trzebnickim sanktuarium. Sarkofag wykonany został w 1680 r. przez krakowskiego rzeźbiarza Marcina Bielawskiego z czarnego marmuru dębnickiego i różowego paczółtowickiego. Wraz z rzeźbą przedstawiającą świętą Jadwigę Śląską sarkofag przykryty jest baldachimem wspartym na 14 kolumnach.  

Wybrane dla Ciebie

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze