Zdj poglądowe, fot. PAP/Dariusz Gdesz

Majowa pieśń uwielbienia [FELIETON]

Pogoda ma mocny wpływ na samopoczucie, produktywność, rodzące się w nas emocje. Kiedy wiosenne słońce i rozkwitają krzewy, szkoda nie wyjść z domu na łąki umajone i wraz z nimi wysławiać Boga.

Ważne jest gospodarowanie czasu na modlitwę – planowanie o której się pójdzie na Mszę, kiedy się czytać będzie Pismo Święte. Warto jednak nie zaniedbywać również tych drobnych, spontanicznych okazji, by uwielbiać Boga. A maj – pełen dojrzewających kolorów, miłych zapachów roślin i ciepłego, przyjemnego powietrza, w sposób wyjątkowy temu sprzyja!

>>> Szybki różaniec, jeszcze szybsza adoracja  [FELIETON] 

PAP/Michał Zieliński

Doświadczać stworzenia

Kantyk trzech młodzieńców z Księgi Daniela wymienia kolejno dzieła Stwórcy, wzywając je do „błogosławienia Pana, chwalenia i wywyższania Go na wieki”. Wyśpiewując kolejne wezwania pieśni, jak na przykład „wszystkie rośliny ziemi”, „dni i noce” czy „wszelkie ptaki powietrzne”, łatwo wyobrazić sobie stworzenie, którego doświadczamy na co dzień.

Kluczowe jest jednak to doświadczenie – im więcej uwagi poświęcimy przesłuchiwaniu się głosom ptaków, tym łatwiej będzie nam za biblijnym autorem, uwielbiać Boga. Warto pielęgnować w sobie tę uważność, pomaga ona również w praktyce wdzięczności czy w nawyku rachunku sumienia.

PAP/Dariusz Gdesz

Jej dłoń nasza…

Mocno zakorzeniona w polskiej kulturze oraz w religijności ludowej pieśń „Chwalcie łąki umajone” opowiada o chwaleniu Matki Bożej przez stworzenie, co ściśle wiąże się z miesiącem majem jako okresem poświęconym Maryi. Uwielbienie „Pani świata” może pomóc w kontemplacji Boga, Jego Miłości wobec stworzenia.

Ta często wybrzmiewająca w rozpoczynającym się miesiącu pieśń niech będzie zachętą nie tylko do pogłębiania duchowości maryjnej, ale także do spędzania czasu  pośród przyrody, której prostym i oczywistym wręcz hymnem pochwalnym na cześć Boga można się zainspirować.

>>> Gdzie narodziła się Maryja? [REPORTAŻ]

Fot. Anna Gorzelana

Przespaceruj się z różańcem

Kontakt z naturą wpływa pozytywnie nie tylko na psychikę i ciało, ale także i na ducha. Medytacja chrześcijańska na łonie przyrody, modlitwa brewiarzowa z widokiem na wschodzące bądź zachodzące słońce, wędrówki podczas pieszych pielgrzymek, czy choćby codzienny spacer z różańcem – są propozycjami, które przybliżają do Pana, pozytywnie wpływając również na psychofizyczny rozwój oraz odpoczynek.

I o ile podczas jesiennych deszczy czy zimowych mrozów łatwo o przekonujące samego siebie wymówki, by zrezygnować z jakichkolwiek aktywności na dworze, o tyle maj z serdecznością wywołuje do wspólnego uwielbienia Boga. Szkoda byłoby taką okazję zmarnować.

PAP/Dariusz Gdesz
Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze