Fot. materiały prasowe

Niezwykła wizja Filomeny Ferrer! Czy Serce Jezusa uratuje świat?

Hiszpańska służebnica Boża siostra Filomena Ferrer była gorliwą orędowniczką i propagatorką nabożeństwa do Najświętszego Serca Jezusowego. Podobnie jak św. Małgorzacie Marii Alacoque Chrystus powierzył jej misję polegającą na szerzeniu nowiny o Jego miłości, a także na podejmowaniu nieustającej modlitwy i pokuty za grzechy świata. Poznaj 5 ważnych faktów z życia mistyczki, które świadczą o jej ogromnym oddaniu Jezusowi i Jego miłości do każdego człowieka.

Miłość do Boga

Ziemska droga Sługi Bożej Filomeny Ferrer była niezwykle krótka.  Urodziła się w Hiszpanii 3 kwietnia 1841 roku w miejscowości Mora de Ebro w prowincji Tarragona w Katalonii, a już w wieku dwudziestu siedmiu lat wypełniła misję osiągnięcia świętości, pozostawiając światu swoje przebogate przesłanie. Jej rodzice, Félix Ferrer i Josefa Galcerán, przykładni i prości chrześcijanie, których Bóg pobłogosławił w sumie dziesięciorgiem dzieci, zadbali, by ich córka została ochrzczona i rozwijała się w wierze, aż do wstąpienia do zakonu. Filomena wstąpiła do Klasztoru Sióstr Minimitek w Valls 29 stycznia 1860 roku, a nowicjat rozpoczęła dwa miesiące później, 29 marca. Przywdziewając habit, przyjęła imię Filomeny od Świętej Kolumby. Minimitki, pragnąc dla chwały Bożej naśladować Chrystusa i stawiając sobie doskonałą miłość za nadrzędny cel, z wyjątkową gorliwością podejmują wytrwałą modlitwę i iście wielkopostną ascezę, w duchu pokory, miłości i ewangelicznej pokuty. Siostra Filomena, zanurzona w ogromie łask mistycznych, wypełni z pomocą tej reguły swoje powołanie i w ciągu siedmiu lat sięgnie szczytów świętości.

WIĘCEJ W KSIĄŻCE „SERCE JEZUSA RATUJĄCE ŚWIAT”

Dary mistyczne

Już w klasztorze bardzo często przeżywa doświadczenia ekstazy i uniesienia, oświecenia, natchnień i obdarowania nadzwyczajnymi łaskami Ducha Świętego, słuchania głosu Bożego w stanie zawieszenia zmysłów i władz, w niewymownej radości Jego obecności; w duchowym zjednoczeniu i utożsamieniu się z Bogiem, który jest jedynym Panem jej istnienia. Filomena często ofiarowywała Bogu posty, noszenie włosienicy, umartwienia, żeby uzyskać nawrócenie grzeszników. Pewnego razu, gdy za nawrócenie pewnego grzesznika podjęła intensywną modlitwę i ciężką pokutę, Pan nagrodził ją łaską mistyczną. Ukazali się jej Jezus i Dziewica Maryja: „Zdało mi się, że Matka i Syn dali mi skosztować podanego na talerzu pokarmu oraz napoju z kielicha, oba niebiańskie i Boskie. Od tamtej chwili nie mają dla mnie smaku uwszelkie ziemskie przysmaki, a moja dusza pełna jest wdzięczności”. Filomena dostąpiła również łaski otrzymania od Jezusa oblubieńczej obrączki oraz welonu czystości, co opisywała w swoich dziennikach.

Wielka orędowniczka kultu Najświętszego Serca Pana Jezusa

Nie jest bezpodstawne ani nazbyt śmiałe mówienie o nowej orędowniczce Najświętszego Serca Jezusowego. Najświętsze Serce powierza jej liczne i głębokie tajemnice. Jezus wybiera ją jako ofiarę miłości, a całe jej życie dokonuje się w wysokiej kontemplacji i bardzo surowej pokucie, pośród niezwykle dotkliwych boleści i prób. Prosi, żeby się ofiarowała, by podejmować wynagrodzenie i przebłaganie za obelgi, jakimi ludzie ranią Jego Boskie Serce. Upodobniona do Chrystusa cierpliwego staje się Chrystusem Ukrzyżowanym, dopełnia w swoim ciele dla dobra Kościoła męki Chrystusa. Jednocześnie ma być orędowniczką Serca Jezusowego. Chrześcijanom podzielonym i błądzącym jak nigdy dotąd, zwiedzionym przez tysiące pokus grozi niebezpieczeństwo porzucenia Jezusa i zapomnienia o Jego miłości. Ta pokorna minimitka otrzymuje z nieba misję wzywania wszystkich, by uciekali się do źródła miłości, łaski i pokoju: do Najświętszego Serca Jezusa. Równocześnie jej misją jest także głoszenie krucjaty wynagrodzenia i ekspiacji.

Wizja trójkąta gwiazd

Siostra Filomena w swoich dziennikach zapisała także niezwykłą wizję trójkąta gwiazd. Tłumaczy to objawienie i określa je jako „ostatni z przejawów Miłości, który zdaje się jeszcze mocniej ukazywać czasom obecnym i wiekom przyszłym najsłodsze Serce Jezusa”.  Maryja Niepokalana i Święty Michał Archanioł trzymają straż miłości i czci przed Najświętszym Sercem. Adorują Je i pocieszają. I wzywają wszystkich ludzi do tego, by odpowiedzieli na miłość Boskiego Serca: Wydało mi się, że Serce Jezusa bardzo umęczone i udręczone zdążało z jednego miejsca na drugie, jak gdyby nie mogło znieść obfitości łask i darów, które zamykało w sobie samym. Wędrowało, jak gdyby chciało znaleźć schronienie w jakimś miejscu. A zamiast odpocznienia znajdowało wszędzie jakby rózgi cierniowe, które swoimi ostrymi cierniami raniły Je i sprawiały, że wypływała z Niego krew. Gdy zatem Najświętsze Serce wędrowało tak udręczone, jakby miało skonać z boleści, pojawiły się dwie gwiazdy o nieopisanym blasku i pięknie. Te trzy gwiazdy oznaczają: Serce Jezusa – gwiazda na środku, prawa gwiazda Maryję Niepokalaną, gwiazda po lewej stronie Michała Archanioła, a trójkąt tworzył jedność woli wszystkich Trojga zjednoczonych dla dobra człowieka. Maryja pragnie wypraszać, Jezus i Jego Najświętsze Serce pragnie udzielać, a Michał Archanioł pragnie szczodrze rozdzielać to, co uzyskała Maryja.

Świątynia na cześć Jezusa

Inicjatywa podjęcia budowy świątyni – wielkiego dzieła pochodzi z nieba. W ten sposób, apostolstwo siostry Filomeny związane z kultem Najświętszego Serca Jezusa będzie trwało po jej śmierci. Im bardziej posłannictwo, które otrzymała, w ocenie wszystkich przekracza jej możliwości, tym wyraźniej ujawni się przez nią moc i chwała Boga. Na pierwszy rzut oka misja wydaje się niewykonalne. Klasztor i świątynia ekspiacyjna mają być wzniesione w Morze de Ebro. Pierwszą i najpilniejszą potrzebą jest więc znalezienie w miejscowości grona zapaleńców, którzy poznają Boży plan i będą chcieli go z entuzjazmem realizować. Prorocka wizja siostry Filomeny dotycząca fundacji w Morze de Ebro realizuje się po jej śmierci dokładnie 18 listopada 1883 roku. Świątynia ekspiacyjna poświęcona Najświętszemu Sercu Pana Jezusa zostanie powierzona gorliwej i wiernej posłudze zakonu minimitek. Stanie się ona ośrodkiem pobożności i wynagrodzenia, do którego przybywać będą wierni, aby pocieszyć Najświętsze Serce Jezusa i zadośćuczynić za niezliczone ludzkie grzechy. Do świątyni będą przybywać dusze miłujące, pragnące adorować i wynagradzać. Duch kontemplacji i pokuty, który przenikał siostrę Filomenę, zostanie uwieczniony w Morze de Ebro. Nigdy też nie braknie w klasztorze ani w świątyni hojnych serc, które jak siostra Filomena będą się składać w ofierze w intencji Ojca Świętego i całego Kościoła świętego. Gorliwa minimitka na łożu śmierci zapowiedziała ze spokojem: „Moja śmierć może opóźnić to dzieło, ale zostanie ono zrealizowane, bo taka jest wola Boża”. Tak też się stało.

WIĘCEJ O FILOMENIE FERRER PRZECZYTASZ W KSIĄŻCE „SERCE JEZUSA RATUJĄCE ŚWIAT”

*fragment pochodzi z książki „Serce Jezusa ratujące świat. Objawienia Matki Bożej i św. Michała Archanioła. Duchowe przesłanie s. Filomeny Ferrer” , wydanej nakładem Wydawnictwa Esprit

Wybrane dla Ciebie

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze