Posługacz trędowatych [RECENZJA]

Tyle zdjęć , map i dokumentów dotyczących bł. O. Jana Beyzyma SJ zgromadzonych w jednym miejscu robi ogromne wrażenie. Brawa i szacunek należą się autorowi za drobiazgowe i pieczołowite zgromadzenie i opracowanie ogromnej ilości materiału źródłowego. Poznajemy zatem dzieje rodziny Beyzymów i koleje losów przyszłego misjonarza, który wcale nie planował wyjazdu w dalekie strony. Syn powstańca styczniowego, którego pozbawiono majątku, wcześnie zaznał biedy i sam musiał radzić sobie z utrzymaniem. Kształcony w jezuickim kolegium, postanowił zostać kapłanem i duszpasterzem w kraju. Przez jakiś czas był wychowawcą i opiekunem chorych w jezuickim konwikcie w Chyrowie. Na Madagaskar wyjechał w wieku 48 lat. Zajął się tam trędowatymi, zepchniętymi na margines i odrzuconymi przez lokalną społeczność. Założone przez niego leprozorium w Maranie istnieje do dziś.  

Obdarzony wieloma talentami Jan Beyzym był również wziętym rzeźbiarzem. Jego dzieła rzeźbiarskie i snycerskie można podziwiać w kraju i na Madagaskarze. Reprodukcje zamieszczono w tym pięknym, albumowym wydaniu. Osoby o zainteresowaniach naukowych przeczytają obszerne fragmenty obfitej korespondencji o. Beyzyma, a także znajdą obszerną bibliografię podmiotową i przedmiotową.

Ludwik Grzebień SJ
Błogosławiony Jan Beyzym SJ – człowiek i dzieła

Wydawnictwo WAM 2014 

Zapraszamy do zakupu książki w naszym SKLEPIE

Fot. youtube.com

Wybrane dla Ciebie

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze