Święto zakazane
Serduszka, strzały, amorki – właśnie z tym w skomercjalizowanym świecie kojarzy się obchodzone 14 lutego wspomnienie św. Walentego. Są na świecie jednak państwa, w których obchodzenie Walentynek jest zakazane, co więcej – za świętowanie można nawet stracić wolność.
Pakistan
Sąd Najwyższy stolicy Pakistanu – Islamabadu oficjalnie zakazał obywatelom obchodzenia Walentynek w miejscach publicznych. W uzasadnieniu swojej decyzji powołał się na niemuzułmańską genezę święta. Zakaz dotknął także pakistańskie media, które nie mogą promować jakichkolwiek wydarzeń powiązanych ze świętem zakochanych.
Arabia Saudyjska
Tutaj podjęto szersze działania i do walki z nietolerowanym świętem powołano „siły specjalne” w postaci Komitetu Krzewienia Cnót i Zapobiegania Złu. Jego zadaniem jest przede wszystkim kontrola sklepów, które w razie posiadania artykułów mogących kojarzyć się z amerykańskimi Walentynkami są zmuszone usunąć je ze swojej oferty do czasu zakończenia święta. Za wykroczenia karane wysokimi grzywnami zostało uznane chociażby sprzedawanie róż tego dnia.
>>>Św. Walenty biskup zakochanych, czyli o historii walentynek
Japonia
Choć obchodzenie święta zakochanych nie zostało tutaj prawnie zakazane to w zeszłym roku „Ruch Nieatrakcyjnych Mężczyzn” (jap. „Kakuhido”) zorganizował protest przeciwko Walentynkom, podkreślając, że jest to forma „kapitalizmu wykorzystującego uczucia”.
’Kakuhido’, or Revolutionary Alliance of Men that Women Find Unattractive, protest in Tokyo on Sunday against Valentine’s Day pic.twitter.com/frKC4xzSXt
— CGTN (@CGTNOfficial) 12 lutego 2017
Jak wyjaśnił później przywódca organizacji – Akimoto Takayouki:
Protestujemy przeciwko tej pogardliwej idei, przez którą patrzy się z góry na ludzi, którzy nie są zakochani. Na tych, którzy nie są popularni wśród dziewczyn czy chłopców.
Indonezja
Właśnie to państwo według rankingu BBC znalazło się na pierwszym miejscu wśród których nie toleruje się amerykańskiego święta zakochanych. Władze niektórych jego części zupełnie zakazały obchodów twierdząc, że może ona zachęcać do przedmałżeńskich kontaktów seksualnych. Dochodziło nawet do kuriozalnych sytuacji tj. konfiskata prezerwatyw. Popularne były także anty-walentynkowe protesty organizowane przez studentów.
W ubiegłym roku w mieście Surabaja doszło zresztą do licznych zatrzymań par, które „zbyt nadmiernie okazywały sobie uczucia”.
Indonezyjczycy nie uznają obchodzenia Walentynek, ponieważ uważają, że jest niezgodne z ich kulturą i religią.
Obchodzenie Walentynek, nawet w zamerykanizowany sposób to oczywiście nic złego. Sprawiamy przecież dzięki temu radość drugiej osobie. Nie można zapominać jednak o chrześcijańskim podłożu tego święta i oprócz wręczenia bukietu kwiatów oraz kolejnego misia pomodlić się za ukochaną osobę.
>>>Jak całują się katolicy? [ROZMOWA]
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |