fot. EPA/KIMIMASA MAYAMA

W Korei Północnej Igrzyska Olimpijskie… dopiero się zaczęły

Korea Północna to bez wątpienia najbardziej odcięty od reszty świata kraj. Niepodzielnie rządzi nią Kim Dzong Un, który na różne sposoby zdławia wszelkie dążenia obywateli do wolności. Pomaga mu w tym silna propaganda mediów, które przedstawiają zupełnie alternatywną rzeczywistość.

>>> Kevin Cordón – sportowiec, który do igrzysk trenował w parafialnej salce

Nie dziwi zatem, że dopiero dwa dni po zakończeniu Igrzysk Olimpijskich Tokio 2020 państwowa telewizja nadała kilkadziesiąt minut transmisji olimpijskich zmagań kobiet w piłce nożnej. Nie wiadomo jednak z jakiego źródła pochodził mecz Wielka Brytania-Chile, który wyemitowano w stacji. Oficjalnie jednak Korea Północna z powodu zagrożenia pandemią koronawirusa wycofała się z udziału w tegorocznych Igrzyskach.

>>> Burmistrz ugryzł złoty medal olimpijski, więc… MKOl wymieni go na nowy

Wcześniej wielokrotnie zdarzało się, że publikowano fikcyjne informacje o rzekomych zwycięstwach koreańskich sportowców i nieustannym biciu przez nich rekordów świata. Dotyczyło to zwłaszcza pojedynków z Amerykanami, którzy zgodnie z tamtejszą polityką są największymi wrogami reżimu Kim Dzong Una. Niektórzy komentatorzy ironicznie stwierdzają, że w tym roku klasyfikację medalową Igrzysk ponownie wygra Korea Północna mimo, że nawet nie bierze w nich udziału.

Wybrane dla Ciebie

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze