fot. PAP/Jakub Kaczmarczyk

Przewodniczący Episkopatu Polski: rodzina Ulmów symbolem Polaków ratujących Żydów

Rodzina Ulmów, która zostanie beatyfikowane 10 września, stała się symbolem Polaków ratujących Żydów w czasie drugiej wojny światowej – powiedział Radiu Watykańskiemu i serwisowi Vatican News przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski abp Stanisław Gądecki. Dodał, że nadchodząca beatyfikacja pogłębia więzi katolicko-żydowskie.

Abp Gądecki przypomniał, że rodzina Ulmów została rozstrzelana przez Niemców 24 marca 1944 r. za ukrywanie Żydów. „Zamordowanych zostało dwoje rodziców i siedmioro dzieci. To tragiczne wydarzenie było bezprecedensowe, ponieważ nie mieliśmy w historii Kościoła jeszcze nigdy beatyfikacji całej rodziny” – zaznaczył.

Mówiąc o znaczeniu beatyfikacji Ulmów, hierarcha wskazał na solidarność międzyludzką. „Dotyczy ona otwarcia się jednego człowieka na drugiego, w każdej szczególnie, również w tej, gdy potrzebuje on pomocy. W tym przypadku ta pomoc wiązała się z zagrożeniem życia dla tych, którzy jej udzielali” – powiedział.

>>> Mateusz Szpytma (IPN): beatyfikacja Ulmów to sygnał, że miłość jest silniejsza od zła [PODKSAT]

fot. Yt/screen//Rafael Film

Przewodniczący Episkopatu Polski podkreślił, że Ulmowie byli świadomi ryzyka, które podejmowali ukrywając Żydów. „Ta rodzina musiała sobie zdawać sprawę, że chociaż mieszka w oddaleniu od wsi, to jednak przechowując na poddaszu swojego domu kilka osób, naraża się na ogromne zagrożenie ze strony Niemców. Dzieci Ulmów nie do końca rozumiały tę sytuację i mogły przypadkowo mówić o tym niewłaściwym osobom. Zainteresowanie postronnych mogła też wzbudzić konieczność dokonywania większych zakupów żywności w sklepie. Trzeba też zaznaczyć, że nie tylko rodzina Ulmów przechowywała Żydów. Pomagali też inni. W tej wiosce ocalało 21 osób. Istniała solidarność między mieszkańcami całej okolicy” – wskazał.

Abp Gądecki zaznaczył, że Ulmowie ryzykowali swoje życie dla innych przede wszystkim ze względu na miłość chrześcijańską i wychowanie w wierze katolickiej, która jest zakorzeniona w polskiej tradycji. „Ich gest świadczy też o szacunku dla każdego życia od poczęcia do naturalnej śmierci. Oni wiedzieli, że każde życie trzeba chronić i ponieśli za to najwyższą ofiarę” – dodał.

>>> „Spałem jak Jezus, w sianie” – mówi Żyd uratowany przez Polaków w czasie wojny

Wiktoria i Józef Ulmowie, fot. Yt/screen//rafael film

Jak mówił, rodzina Ulmów stała się symbolem Polaków, którzy ratowali Żydów w czasie drugiej wojny światowej. „Około 1000 Polaków zostało za to rozstrzelanych. Sytuacja w Polsce była nieporównywalna do innych krajów, Polakom za pomoc Żydom groziła kara śmierci. Oczywiście były także postawy i czyny niechlubne, ale nie mogą one przesłonić heroizmu tych, którzy ryzykowali swoje życie, by pomagać innym. Miarą społeczeństwa nie jest ostatecznie to, co robią niektórzy przestępcy, ale czyny osób szlachetnych” – podkreślił.

Ocenił również, że beatyfikacja rodziny Ulmów działa na korzyść pogłębienia relacji katolicko-żydowskich, a także na rzecz umocnienia więzi Polaków z narodem żydowskim. „Były to kwestie niezwykle istotne dla św. Jana Pawła II. On wychowywał się w szkole, do której uczęszczały również dzieci żydowskie. Także w późniejszych latach miał wielu znajomych i przyjaciół, którzy byli Żydami. Spotykał się z nimi również jako Papież. Stąd też wynikało po części zaangażowanie w dialog katolicko-żydowski, które obserwowaliśmy podczas jego pontyfikatu” – powiedział przewodniczący Episkopatu Polski.

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze