Rośnie bilans ofiar tragedii na Dolnym Śląsku
Rośnie bilans ofiar wypadku autokaru. W szpitalu zmarła druga osoba. Policja i prokuratura wyjaśniają przyczyny wywrócenia się pojazdu. 69-letni kierowca został zatrzymany i będzie dziś przesłuchiwany.
Do wypadku autokaru doszło w czwartek wieczorem pod miejscowością Sucha Góra w powiecie polkowickim na Dolnym Śląsku. Autobus, który jechał z jarmarku bożonarodzeniowego we Wrocławiu do Pszczewa, przewrócił się przed wjazdem na rondo drogi ekspresowej S3. Podróżowało w nim 49 pasażerów i dwóch kierowców. – Autobus wpadł w poślizg podczas hamowania, a następnie wypadł z drogi i wpadł do rowu – przekazał Krzysztof Zaporowski z biura prasowego dolnośląskiej policji. Kierowca pojazdu był trzeźwy.
Wcześniej rzecznik informował, że w wypadku jedna osoba zginęła, a 15 rannych trafiło do szpitala. Bilans ofiar jednak wzrósł. – To osoby w różnym stanie. Na miejscu służby medyczne w dalszym ciągu diagnozują pasażerów autokaru i będą decydować o tym, czy ktoś jeszcze zostanie przewieziony do szpitala – przekazał Zaporowski. Jak powiedział mł. bryg. Piotr Woźniakiewicz z polkowickiej Państwowej Straży Pożarnej, autokarem podróżowały osoby niepełnosprawne. Wśród pasażerów były osoby w różnym wieku, w tym dzieci. Kiedy strażacy przyjechali na miejsce, część rannych była przygnieciona, a cześć zablokowana w środku pojazdu. Turyści wracali z wrocławskiego jarmarku bożonarodzeniowego.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |