fot. unsplash.com

Single na Jasnej Górze: zakończyła się pielgrzymka osób stanu wolnego

Osoby stanu wolnego spotkały się w dniach 27 lutego – 1 marca na 2. Ogólnopolskiej Pielgrzymce Singli do Częstochowy. Wydarzenie, w którym uczestniczyło prawie 150 osób, odbywało się w Dolinie Miłosierdzia i na Jasnej Górze. Towarzyszyło mu hasło: „Daj się znaleźć”.

Podczas pielgrzymki zapoczątkowano także wzajemną współpracę pomiędzy niektórymi ośrodkami podejmującymi różne inicjatywy dla singli.

– Jest wiele osób, dla których ważne jest życie wiarą, dlatego też szukając męża/żony wybierają te miejsca, gdzie spotkać można osoby żyjące podobnie. Pielgrzymka jest ku temu doskonałą okazją – powiedział KAI ks. Andrzej Partika SAC. Kustosz częstochowskiego sanktuarium Miłosierdzia Bożego dodaje również, iż ma świadomość, że dla niektórych osób pielgrzymka jest jedną z niewielu okazji do wspólnej modlitwy w tak dużej wspólnocie w intencji dobrego współmałżonka.

– U nas w Dolinie Miłosierdzia msze św. dla singli odbywają się w każdą ostatnią sobotę miesiąca, ale jest w Polsce wiele miejsc, gdzie takich spotkań nie ma – dodaje ks. Partika.

Powołani do świętości na „szybkich randkach”

W program trzydniowej pielgrzymki do Częstochowy wpisana była m.in. konferencja Iwony i Maciej Jabłońskich, twórców bloga „Powołania do świętości” oraz ks. Andrzeja Partiki. Przewidziano także sporo czasu na wzajemne poznanie się i integrację, a także tzw. szybkie randki.

>>> Jaki jest przepis na miłość?

– Bardzo fajnym pomysłem organizatorów na tę pielgrzymkę było to, że nie mieliśmy zaplanowanego czasu od a do z, że były momenty wytchnienia, żeby porozmawiać i poznać drugiego człowieka. Myślę, że to zaprocentuje wieloma fajnymi znajomościami – oceniła Dominika z Sosnowca.

Całość spotkania rozpoczęła piątkowa droga krzyżowa, a zakończyła niedzielna msza św. pod przewodnictwem kustosza sanktuarium Miłosierdzia Bożego, ks. Andrzeja Partiki. Podczas pielgrzymki zapoczątkowano także wzajemną współpracę pomiędzy niektórymi ośrodkami podejmującymi różne inicjatywy singlowe. Będzie ona polegała m.in. na wspólnej wymianie doświadczeń oraz wzajemnym przepływie informacji dotyczących różnorakich spotkań dla osób stanu wolnego.

Pomysł organizowania dorocznych pielgrzymek zrodził się po 4 latach comiesięcznych spotkań odbywających się w częstochowskiej Dolinie Miłosierdzia. Dotychczas w Mszach św. dla singli uczestniczyło tam ponad tysiąc osób.

fot. cathopic.com

Szczytne cele działań

Proboszcz z Doliny Miłosierdzia jest daleki od określania spotkań jako „randki w kościele”, gdyż uważa, że te spotkania, to coś więcej niż tylko poznawanie innych w pobożnym miejscu.

– Celem naszych spotkań jest umożliwienie osobom stanu wolnego spotkania kogoś o podobnych wartościach. Drugim, niemniej ważnym celem, jest towarzyszenie osobom, które od jakiegoś czasu już poszukują takiej osoby i nadal jej nie spotkały. Wreszcie trzecim celem jest formowanie tychże osób, tak by były gotowe budować relację opartą na osobowym wzajemnym obdarowaniu sobą drugiej osoby, kiedy już ją spotkają. Czwartym wreszcie jest budowanie wspólnoty osób, które doświadczają tego samego smutku wynikającego z braku realizacji głęboko zakorzenionego w nich pięknego pragnienia – bycia kochanym i założenia rodziny – tłumaczy pallotyn.

>>> Koniec bycia singlem!

Dolina Miłosierdzia nie była pierwsza w organizowaniu tego rodzaju spotkań. Już kilka lat wcześniej odbywały się one m.in. w Łodzi, Krakowie, czy Warszawie. Organizowane są one zawsze do osób stanu wolnego rozumianego zgodnie z nauką Kościoła katolickiego. Te w Częstochowie rozpoczynają się w każdą ostatnią sobotę miesiąca mszą św. z homilią opartą na czytaniach z dnia. Po Eucharystii jest spotkanie integracyjno-zapoznawcze. Jest to najczęściej praca w małych grupach nad jakimś tematem/problemem związanym z komunikacją damsko-męską. Po przestawieniu efektów prac wszystkich grup i publicznej dyskusji jest czas na kawę/ herbatę, gdzie istnieje możliwość kontynuowania rozmów już w kontakcie indywidualnym.

 

Wybrane dla Ciebie

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze